Jak dobrze, że podkreśliłaś "od dziś". :) Lepiej zacząć dziś niż jutro, bo to "jutro" może się odciągać i odciągać... wiem to po sobie. ;p Życzę powodzenia! Ja od stycznia robię sobie 30-dniowe wyzwania bez słodyczy i w taki sposób odzwyczaiłam się zupełnie. Czasami zjem, ale nie ciągnie mnie ani trochę. Powodzenia! :)
Kaaaro
8 maja 2014, 14:56Jak dobrze, że podkreśliłaś "od dziś". :) Lepiej zacząć dziś niż jutro, bo to "jutro" może się odciągać i odciągać... wiem to po sobie. ;p Życzę powodzenia! Ja od stycznia robię sobie 30-dniowe wyzwania bez słodyczy i w taki sposób odzwyczaiłam się zupełnie. Czasami zjem, ale nie ciągnie mnie ani trochę. Powodzenia! :)
tttrrr
8 maja 2014, 14:21Zycze wytrwalosci :)