Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wednesday..


Drugi dzień nie weszłam na wagę, zrobię to jutro, bo od czwartku zaczęłam dietę, więc zobaczymy co przyniesie kolejny tydzień, niestety nie wrócę mu nic dobrego. Za dużo złych rzeczy w moim jedzeniu się działo ostatnio. Niestety wszystko musi być u mnie idealnie, żeby waga leciała. 

Najważniejsze, że codziennie znowu ćwiczę, bo traciłam już zapał powoli, a bez tego ani rusz. 

Menu:
- śniadanie: omlet z kiwi i otrębami: 200 kalorii
- 2 śniadanie: kasza z hummusem: 200 kalorii
-lunch: warzywa na patelnię same: 150 kalorii
- obiad: makaron z kurczakiem i sosem: 350 kalorii
- kolacja: mam ochotę na frytki z batata, ale zobaczę, jak nie to serek wiejski z warzywami: 200-300 kalorii

  • angelisia69

    angelisia69

    3 lutego 2016, 10:35

    a co za dieta juz?

    • Dadzira

      Dadzira

      3 lutego 2016, 11:01

      Nie rozumiem, że dieta zła?

    • angelisia69

      angelisia69

      3 lutego 2016, 11:49

      zapytalam co za dieta?bo napisalas ze od czwartku,myslalam ze jakas nowa :P

    • Dadzira

      Dadzira

      3 lutego 2016, 12:36

      A nie, nie że czwartek to taki dzień ważenie, bo w ten dzień wzięłam się za siebie :) Więc wiem, że wtedy minie dokładnie 3 tydzien ;)

    • angelisia69

      angelisia69

      3 lutego 2016, 13:09

      spoko ;-) ja tam nic do twojej diety nie mam,oprocz tego ze obiecalas stopniowo kcal dodawac

    • Dadzira

      Dadzira

      3 lutego 2016, 13:17

      Ej no jest ich coraz więcej ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.