Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień..


Wczorajsza obiadowa niespodzianka Męża, Rosca z szynka serrano i serem emmentaler (tak Mąż wie, że na diecie jestem :P) 

Wygląda to tak:

Nie pamiętam kaloryczność, ale było sporo, więc 130 g odkroiłam, dodałam 2 ogórki kiszone i zjadłam :D I 300 kalorii poszło :) Cóż Mąż starał się, chciał żeby mi smakowało :D

Wczorajszy dzień kalorycznie ok, ale nie jestem zadowolona z ćwiczeń. Zrobiłam zestaw Fitness Blendera i w związku z ograniczoną ilością czasu, wybrałam trening, który trwał 34 minuty, niestety spaliłam tylko 150 kalorii, więc dziś muszę wybrać coś mocniejszego i dłuższego.

Byliśmy wczoraj na filmie "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy", ale jak dla mnie szału nie ma. Muzyka super, Bohosiewicz, Rybicka i Dymna genialne, ale historia sama w sobie nie wciąga i to chyba był największy minus tego filmu. Widziałyście już?

Menu:
- śniadanie: 2 tekturki, 1 plasterek szynki, 1 plaster sera, 1/2 pomidora, 2 listki sałaty, 1 jajko: 200 kalorii
- 2 śniadanie:baton musli oshee: 160 kalorii , wczoraj nie zjedzony
- lunch: nowość bulgur salad & hummus, 105 g , 285 kalorii
- obiad: warzywa z parowaru, z sosem jogurtowym, ale ok 300-350 kalorii
- kolacja: makrela wędzona, 100 g, 120 kalorii
- 2 kawy z mlekiem, ok 100 kalorii?

  • angelisia69

    angelisia69

    19 stycznia 2016, 09:44

    to smakolyk ;-) ale poszedl na latwizne zamiast gotowac :P powinnas na kolacje cala makrelke zjesc z warzywami albo ta polowke z kromka chleba.sama widzialas jak stopniowo zwiekszalam kcal i jak to pozytywnie na mnie wplynelo.Nie tylko na wyglad ale i na zdrowie i samopoczucie.Na poczatku nawet waga moze stanac czy wzrosnac,ale uwierz po 100kcal na miesiac dodatkowo nie odbije sie negatywnie a powoli bedzie rozkrecac metabolizm ;-)

    • Dadzira

      Dadzira

      19 stycznia 2016, 09:56

      Tak, tak taki jest plan. Makrela dopiero dziś, więc mogę zjeść jej więcej a co tam. Jak szaleć to szaleć :P I jutro więcej warzyw będzie, bo też mi tego brakuje, pomidor na kanapce nie wystarczy przecież.

    • angelisia69

      angelisia69

      19 stycznia 2016, 11:08

      no nie pozatym terazniejsze pomidory to tylko z nazwy :P najlatwiej mi przemycac warzywa w zupie krem.robie codzien do kolacji z 300-400g

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.