A teraz weselsza wiadomości, zakochałam się!!! na zabój na amen, po prostu nie wiem jak to opisac to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba, i nie mam zamiaru ani tym bardziej siły z tym walczyc... Chociaz czuje sie winna temu ze ''juz'' jestem szczęsliwa, ze tak szybko, ze nie cierpiałam tak bardzo po roztaniu... ale wywód na ten temat moze innym razem.
Co to rzeczy istotnych na tym portalu czyli diety i cwicznia:) moja waga waha się od 50 -52kg w zaleznosci od iloscia zjedzonych i wypitych kcal( lato w pełni to i drineczki poszły w ruch:)
Co do cwiczeń to biegam nadal - za niecałe 2 tygodnie bieg na 10km ciekawe jak ja dam rade i z jakim czasem no nic chciałbym 55min a co z tego wyjdzie to zobaczymy, jak nie uda sie tym razem to w czerwcu kolejne 10km:)
Dzisiaj zabrałm sie za insanity po prawi rok temu zrobiłam 1 miesiac ale poznij juz nie pamietam czemu przestałam i tak sobie pomyslalam ze czas to tego wrocic:)
Wogóle od paru dni cwicze na brzuch tzn mel b 8 min bo chciałbym chociaz raz móc pochwalic sie PŁASKIM BRZUCHEM W LATO!!!!!!!!!!!!tak więc bede cwiczyc codzeinnie raz więcej raz mniej wiadomo ale żyby było to systematyczne!!!
na razie me wymiary;
talia - 69cm
brzuch(pod pępkiem) - 83cm
czyli jest oponka do pozbycia
a chciałym żeby było tak:)
postaram się pisac czesciej dla samej siebie jakos przez ten pamiętnik bardzije się motywuje mimo wszystko:)
ps. za 2 tygodnie wyjazd do pl fajnie by było jakby choz=ciza pare cm z brzucha spadło hihi:) chociz w cuda nie wierze to warto pomarzyc:)
Dushyczka
19 kwietnia 2013, 23:17zima na szczęście już się skończyłam ale było ciężko! :) teraz przygotowuję się pełną parą na wakacje:) do urlopu mam 3 tygodnie tylko...
Dushyczka
19 kwietnia 2013, 08:25ooo witaj z powrotem:D ale zmiany! a wagi zazdroszczę :D ja mam 3 tyg do zrzucenia 5 kg:P będzie ciężko! :D buziaki:)
groszek305
19 kwietnia 2013, 07:55Matko i corko ! ! ! :))))) ależ u CIebie się dzieje, , Kim jest ten szczęściarz ??