wrzesień 2011
a tutaj z grudnia 2012
i niech ta 1 fota będzie dla mnie przestroga zeby nie wrocici do poprzendiego stylu zycia i żarcia:) wiadomo schudnięci to jedno a utrzymanie wagi według mnie wymaga jeszcze więcej pracy niz bycie na diecie bo tam wiadomo było czego wolno czego nie w sensie jasno ustalone zasady a po diecie( wiadmo zmiana nawyków żywieniowych to podstawa) juz jest cięzej po z jednej strony radosci i chec zjedzenie tego czego nie jadlysmy bardzo długo ( chociaz ja tam jadłam wszystko) to jednak wiadomo pozniej chcemy bardziej sobie poluzowac i ''poszalaec'' i tutaj trzeba mega uwazac zeby nie poplynac i nie uzywac codzinnie zdania'' spoko juz schudłam to teraz moge ta tabliczke czekolady, batonika miske pierogów... itp bo i sie należy i dlatego też wstawiam to porównanie żeby przestac sobie co weekend luzowac:). Więc tak oto walcze dalej chociaz ide slimaczym tempem to wiem ze chociaz do przodu
ps. bieg zaliczony i od razu humor lepszy:)
sylwia761976
13 kwietnia 2013, 13:13slicznie wygladasz super zdjecia fajna motywacja;)pozdrawiam tak trzymaj;)
ama25
21 marca 2013, 13:26ale fajnie wyglądasz ,,,,
massiekur
26 lutego 2013, 20:05super! wielka różnica! trzymaj się :)
klaudeczka1983
26 lutego 2013, 19:57niesamowita różnica!
Mila18
24 lutego 2013, 20:39łał :D
polishpsycho32
24 lutego 2013, 14:47to prawda swiete slowa........schudniecie jedno a utrzymanie wagi to drugie.;..mi sie udaje juz 2 rok utrzymac te swoje 13 kg ale wlasnie problem jest ze zmotywowaniem sie do zrzucenia reszty
ewakatarzyna
24 lutego 2013, 11:34No pięknie. A to tło na pierwszym zdjęciu cudowne.
Antenka34
24 lutego 2013, 09:54no fajna motywacja :))))) a nogi masz mega fajne:))))
monnak
24 lutego 2013, 09:32Szczuplaczek z Ciebie;) nie chudnij więcej;)
Dushyczka
24 lutego 2013, 01:21Widać mega różnice :-) ja też walczę nadal... Niby schudłam i BMI jest ok, ale ja chcę jeszcze te 4kg stracić i mieć szczupłe nogi i płaski brzuch :-) i mam nadzieję, że czasami marzenia się spełniają :-D
Mafor
23 lutego 2013, 22:27WOW! Super gratuluje!
Ladynn
23 lutego 2013, 22:12Nogi masz teraz prześliczne :)
FiolekAlpejski
23 lutego 2013, 22:06nie wygladalaś aż tak źle, bywają grubsze kobietki ;)