czyli 13/20
czas oficjalnie rozpoczac wkacje!!! Jutro jeszcze mała wycieczka do konsulatu a ponzij basen i pakowanie przed wyjazdem:):) poza tym włąnsie wpadłam na pomysł jakies romantycznej kolacji jutro z okazji powrotu mojego chłopaka( co prawda nie było go tylko 2 dni ale ja i tak sie stęskniłam)
dadam tylko menu i spadam zwiąc prysznic bo jestm cała mokra po insanity:)
Menu:
S - owsianka z jogurtem
O - lasagne wegetariańska
D - brioche( słodki chleb z kawałkami czekolady) jogurt truskawkowy
K - bułka z pasta z tunzynka i pomidorem
Dushyczka
10 sierpnia 2012, 20:57pewnie tak :) w każdym razie ja mam podobne odczucia:) zakwasy są ale samopoczucie i humorek nieziemskie:)
czeresniaaa99
10 sierpnia 2012, 20:40narazie nie ale mysle że to za wcześnie na jakies widoczne zmiany, narazie mam za to zarąbiste samopoczucie:):) a na efekty trzeba jeszcze troszkę poczekac:)
Dushyczka
10 sierpnia 2012, 20:12udanego urlopu :) i mam nadzieję, ze kolacja się uda:) a co do Insanity - to uwielbiam i tak jak napisałaś: satysfakcja z treningu...uwielbiam to uczucie:) zauważyłaś już jakieś zmiany w sylwetce? :)
agus2003
10 sierpnia 2012, 07:59Pomysł z kolacją bardzo fajny:) No i udanego urlopu życzę!
azile1987
10 sierpnia 2012, 07:36Pomysł z ta kolacją jest fajny, zawsze miło jak ktoś czeka;) A z zębem to na razie kilka przeciwbólowych i do przodu jakos idzie;) dzięki.
Mila18
9 sierpnia 2012, 21:36mniam :D
Antenka34
9 sierpnia 2012, 20:25i zapomniałam życzyć udanego urlopu :)
Antenka34
9 sierpnia 2012, 20:25ale pyszne meny :))))