2. To nie jest takie proste z tym instruktorem, ja rozumiem to, że on jest miły dla każdej kursantki i w ogóle. Ale on jest jedynym facetem z którym złapałam tak świetny kontakt. Przy nim nie udaję kogoś innego, nie przejmuje się tym jak wyglądam - pewnie większość z Was będzie śmieszyć to co piszę, ale tak jest.
3. Zawalam każde powierzone mi zadanie, jestem beznadziejna, ale już się przyzwyczaiłam.
Ostatnio często wszystko mi "wisi".
Jedyne na co mam teraz ochotę to zaszyć się w jakimś ciemnym miejscu i ryczeć, aż zabraknie mi tchu.
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10
11,12,13,14,15,16,17,18,19,20
21,22,23,24,25,26,27,28,29,30
31,32,33,34,35,36,37,38,39,40
41,42,43,44,45,46,47,48,49,50
51,52,53,54,55,56,57,58,59,60
61,62,63,64,65,66,67,68,69,70
71
Anniexx
14 listopada 2012, 21:28Instruktor chce abyś za kierownicą czuła się swobodnie bez spiny. Powodzenia :)
pszeniczqa
14 listopada 2012, 18:53i do przodu! nie poddawaj sie! jestes silna kobieta!
pelaskka
14 listopada 2012, 18:40Po prostu koleś ma gadane:)