Trochę ostatnio zawaliłam sprawę. Kilka dni grzeszenia wpadło i źle mi z tym...
Za to ćwiczę niezwykle regularnie. Aż sama nie mogę przestać się dziwić, że mi się chce. I R. też się dziwi. Żeby jeszcze z tego efekty jakieś były :)
Najważniejsze jednak, że na zdrowie mi to wyjdzie.
Z powodu braku zapału i efektów chwilowo zawieszam idealne pilnowanie tego co wpada do mojej paszczy. Dalej jest zdrowo, ale od zdrowego jedzenia się nie chudnie. Może za jakiś czas jak poczuję moc to wrócę. Na razie stawiam na stabilizację. To chyba najlepszy pomysł jaki mi w tej sytuacji przychodzi do głowy.
Pewnie pisać będę mniej, ale czytam co u Was :)
Pozdrówki!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
haszka.ostrova
24 marca 2014, 21:32Przytulam :)
marii1955
23 lutego 2014, 21:47Pozdrawiam :)))
SzczeryAzDoBolu
4 kwietnia 2013, 09:00chodzi o hierachiie zawodową ;)
qusiq
15 marca 2013, 08:43A tak oglądałm filmy na ten temat, ser ma podobne substancje co opiaty :)
qusiq
7 marca 2013, 10:18Też tak myślę problem mam wtedy ,gdy są pewne niepożądane objawy a teorie sprzeczne,nie chcę sobie robić krzywdy.Jedna mówi iść w to dalej aż się oczyści, druga żeby zaniechać bo doprowadzi to do jeszcze gorszego stanu.Jak mi te włosy wczoraj poleciały to się przeraziłam.Potrzeba tu mądrości...
wilimadzia
6 marca 2013, 21:05pewnie wydaje mi się że też dokonałaś dobrego wyboru, 3mam kciuki za Ciebie :)
violkalive
6 marca 2013, 19:51no tak ciezko zzucic nam ostatki ale wazne ze nie rosniemy a i stabilizacja nam nie zaszkodzi;) pozdrawiam;)
1sweter
6 marca 2013, 14:24ej no! co to ma być? wracaj! natentychmiast! chociaż ja tez ostatnio mam niewiele czasu na pisanie... i w ogóle na cokolwiek ale nie jest mi z tym źle... jeszcze... buziole Haneczko :o))
VeganGirl
6 marca 2013, 14:21Zdrowe jedzenie i ćwiczenia, to nie brzmi najgorzej :)
schmetterlingjojo
6 marca 2013, 10:41najwazniejsze to nie zapszepascic dotychczasowej pracy. a moze fakt, ze jakos malo spadalo ostatnio, to sygnal od ciala, ze tak jest dla ciebie idealnie:-)? madra decyzja ta stabilizacja. trzymaj sie
marii1955
6 marca 2013, 10:22Podjęłaś już decyzję ... więc trzymaj się cieplutko i powodzenia :) Nie zapominaj o nas - baardzo pozdrawiam :)))