Witajcie!
Po ostatnim wpisie padly pytania z jakiego powodu z mężem myślimy o rozwodzie. Czy to aby nie przez tego PANA w ktorym sie zauroczylam. Otoz nie ;) cos psulo sie miedzy nami od dawna o wiele wczesniej przed poznaniem owego PANA ;) dodam ze moj mąż nie ma pojecia o istnieniu tego faceta. Oczywiscie męża nie zdradziłam nawet pocałunkiem jedyne co łączy nas to uczucie.. i to jest w tym wszystkim najlepsze. Tak wiec sumienie mam czyste (tak jakby) . Moja mama twierdzi ze rozwod to dobre wyjscie(nie przepadaja razem z tata za mezem) ze znajde sobie innego, ze jestem jeszcze mloda itp.. eh zeby to bylo takie latwe. Chce jeszcze naprawic moj zwiazem z mezem bo szkoda mi malej ona ma dopiero 3 latka a juz zmarnuje jej zycie :( z drugiej strony jesli bede z mezem i bede nieszczesliwa ? na niej tez to sie odbije . i tak zle i tak nie dobrze . Strasznie sie z tym wszystkim czuje .. ostatnio usmiecham sie jedynie w obecnosci PANA i swojej coreczki.. w innych sytuacjach nawet do sztucznego usmiechu zmusic sie nie moge. Tylko co niedawno skonczylam 22 lata.. 22 lata a juz tak mam pojebane zycie ! i to na wlasne zyczenie . Wybaczcie ale musialam sie wygadac..
virginia87
18 marca 2015, 13:50jak Ci tak dobrze to się z nim rozwiedź. jak widzisz szanse na ratowanie małżeństwa to ratuj. punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :)
Anett1993
16 marca 2015, 21:06podpisuje sie pod dziewczynami moze jednak nie wszystko skreślone ? warto spróbowac to nic nie kosztuje na rozwód zawsze przyjdzie czas
am1980
16 marca 2015, 16:12Popieram dziewczyny, które twierdzą, że warto zawalczyć o związek.... rozwieść się łatwo, ale co jak zauroczenie minie i w kolejnym związku, też od razu rozwód, to nie jest sposób na rozwiązywanie problemów, no chyba, że obydwoje faktycznie tego chcecie, to nie warto tracić czasu, coś jednak spowodowało, że jesteście razem, może warto wrócić do tych dobrych chwil, w każdym bądź razie chyba nie ma tu żadnej dobrej rady, sama musisz się uporać z tym problemem, nie słuchaj nikogo, nawet rodziców, bo to twoje życie a nie twoich rodziców i to nie oni mają go lubić, choć wiadomo to dodatkowy atut, słuchaj siebie, porozmawiaj szczerze do bólu z mężem i podejmijcie wspólnie decyzję, powodzenia
agulek1978
16 marca 2015, 14:57Spróbuj powalczyć o ten związek,aldm pamiętaj nic na siłę.Nawet jak jest dziecko.
Grubaska.Aneta
16 marca 2015, 14:21Może jednak warto zawalczyć o ten związek ? Może nie wszystko stracone ?