Witajcie!
Chcialabym abyscie wytlumaczyly mi jedna sprawe.. a mianowicie czym rozni sie zakochanie od zauroczenia? a moze to to samo? czy mozna zakochac/zauroczyc się w kims kochajac jednoczesnie swojego meza/partnera/chlopaka/narzeczonego? Miala ktoras z Was taka sytuacje moze?
Waga co kilogram ze mna walczy. Jak nie moglam zejsc ponizej 85 tak teraz nie moge zejsc ponizej 84.. chociaz teraz to z mojej winy na pewno.. jakos chodze z glowa w chmurach i mam takie dni ze nie zjem NIC... ehh.
Z pozytywnych wiadomosxi tylko tyle ze juz ponad miesiac nie prostuje wlosow. Strasznie ciezko bylo odstawic to po 9 latach. Prawie jak nałóg.. ale dalam rade i juz po tak krotkim czasie widze znaczna poprawe w ich kondycji. nie sa twarde jak druty i ladnie sie ukladaja ;) a co najwazniejsze nie smierdza spalenizna tylko szamponem haha !;D
Pozdrawiam.;*
ruda.maruda
24 lutego 2015, 10:54no pewnie, że można się kimś innym zauroczyć, ta "nowość" i "świeżość" jest ekscytująca, ale dopóki, to jest niegroźne (w sensie siedzi to tylko w Twojej głowie i nic w tym kierunku nie robisz) jest to dość bezpieczne. Ale warto spróbować odświeżyć swój związek, żeby jak najmniej było takich sytuacji :P
am1980
23 lutego 2015, 08:37A ja myślę że to dwie różne sprawy. .. zauroczenie to stan chwilowy, pod wpływem impulsu, chwili, a może alkoholu czy problemów w obecnym związku, ale prawdziwa miłości potrzebuje czasu i z czasem jest piękniejsza. .. ja w moim meżu zakochuje się co dnia na nowo, zaskakuje mnie swoją inteligencją, wiedzą, a przede wszystkim ty się jak bardzo mnie kocha j pokazuje to na codzień. ..przynosi kwiaty, robi niespodzianki bez okazji, nigdy nie wiem czym jeszcze mnie zaskoczy. .. no i jak go nie kochać... nigdy jego miłość mi nie spowszednieje
Anett1993
22 lutego 2015, 20:17podobno nie mozna sie zauroczyć/ pokochać kogos jesli tak na prawde kocha sie ta pierwsza osobe... i to prawda byłam z facetem 6 lat (nie zawsze było kolorowo, pozniej to chyba bylo juz tylko przyzwyczajenie) bedac z nim poznałam chlopaka, na poczatku była przyjazn ale pozniiej zaczeło sie robic z jego strony inaczej, ja tez sie w nim zauroczyłam wtedy jeszcze, teraz wiem ze tamten zwiazek byl pozniej tylko przywyczajeniem, teraz jestesmy razem i kocham go z całego serca nie w głowie mi kto inny :)
Grubaska.Aneta
22 lutego 2015, 19:38Ja to marzę o kreciolkach na głowie ale moje wlosy proste jak druty nie ulegają lokowce :/
aaaaaaa2014
22 lutego 2015, 18:50Ja myślę,że można się kimś zauroczyć mając kogoś.
Veggi
22 lutego 2015, 17:43To ze masz dni kiedy nie jesz nic spowalnia Ci metabolizm. Juz wiesz czemu czasem kg nie chcą spada :) a co do zauroczenia i zakochania: ja uważam że można kochać wielu mężczyzn.