Tak mniej więcej reagują na mnie osoby, które mnie dawno nie widziały. :) Najpierw jest opadnięta szczęka a potem robi się z tego rozdziawa. ;) "Heeeeee? Owca?". Ano Owca, z coraz mniejszym nadbagażem i lepszą formą. Bieganiem sobie mocno dokręciłam śrubę. Teraz tylko nie przesadzić, mieć też dni odpoczynku i regeneracji. :)
Śmieszna sprawa wyszła z ciuchami. Cieszyłam się, że wbiłam się w stare spodnie, ale moja radość może się skończyć, bo zrobiły się jakieś długie i mogę je nosić tylko w butach na lekkim obcasie. :) No i nie wiem co zrobić z odstającym pasem, niedługo będzie można tam włożyć worek ziemniaków. ;) Do tego jeszcze spodnie od piżamy... Mogę w nich tylko siedzieć i leżeć, przy chodzeniu zjeżdżają mi z tyłka. :D
1991monika
17 września 2017, 21:04Również dołączam się do gratulacji :)
czarnaowca001
18 września 2017, 06:40Dzięki :)
Akane_2010
17 września 2017, 08:52Oj tam ciuchy ^^ To się wymieni ;) Dobra robota !
czarnaowca001
17 września 2017, 10:08Dzięki :D Się wymieni :D
Esti88888
16 września 2017, 22:14GRATULACJE sukcesy zawsze motywują do dalszej pracy..:-)
czarnaowca001
16 września 2017, 23:00Dzięki :)
Berchen
16 września 2017, 21:09suuuuper, gratuluje, kawal dobrej roboty, pokaz sie - takie zmiany bardzo motywuja, powodzenia
czarnaowca001
16 września 2017, 22:01Dzięki. :) Jak osiągnę swoje cele, zrobię zdjęcie i wrzucę :)