.... o tak !!!! Jak już wiecie z poprzednich wpisów, Skalpel Ewy był dla mnie parę lat nie do wykonania, i udało mi się go trzasnąć całego po raz pierwszy jakiś czas temu ..
Na dziś również go zaplanowałam, jednak zaskoczyłam samą siebie !!!
Zrobiłam calusieńką Ekstra Figurę ( dla mnie to poprzeczka jeszcze wyższa od Skalpela) !!!!
Leje się ze mnie , nogi pod koniec miałam jak z waty, ale jestem taka dumna !!!
Powiedziałam sobie - chcesz wyglądać świetnie i czuć się zarąbiście w swoim ciele? To zaciskaj zęby i do boju !!! I udało się !! Pokonałam głos w głowie który mówił mi co chwilę " już dość, nie dam rady dłużej" !!! :))
Tak, wiem, powiecie "czym ona się tak cieszy" ale uwierzcie, dla mnie to było nie do wykonania jakiś czas temu.. :)
Walcze-O-Lepsza-Siebie
24 maja 2016, 12:47Brawo :) Rzeczywiście możesz by dumna :) nikt się nie będzie śmiał z tego że się cieszysz że dałaś radę zrobić trening, którego wcześniej nie mogłaś, bo przecież nie wolno porównywać się do kogoś, tylko do siebie, jaką się było wcześniej. Więc wielkie brawa za postępy :) tak trzymać :)
30kg-do-szczesciaa
23 maja 2016, 18:48Superowo:)
angelisia69
23 maja 2016, 16:51a jednak udowodnilas Ewie a przede wszystkim sobie ze dasz eade ;-) satysfakcja-ogromna!
czarna2811
23 maja 2016, 20:27oj tak.. :)
Aplik
23 maja 2016, 13:21Sama ćwiczę z Ewą, to wiem jaka to jest satysfakcja gdy wchodzi się na coraz trudniejsze treningi. Gratuluję :)
czarna2811
23 maja 2016, 20:29mam wrażenie że każdy trening jesteśmy w stanie zrobić.. to kwestia psychiki, pamiętam jak po 10 minutach zawsze przerywałam bo sama sobie wmawiałam że nie dam rady .. :) Nie jestem tylko na treningach Ewy ale nie dam sobie na nią powiedzieć złego słowa, ma kobieta talent do motywowania :)
spelnioneMarzenie
23 maja 2016, 12:58wiem o czym mowisz, dlatego wielkie brawa dla ciebie :)
czarna2811
23 maja 2016, 20:31dziękuje :*