Cześć Dziewczyny!
Na początku chciałam podziękować za wsparcie, komentarze i zaproszenia. To motywuje! Dlatego dziś piszę rano post – po ważeniu i mierzeniu. Niestety jest tragicznie… Ale to się zmieni. A więc melduję:
Waga: 78,4kg
Brzuch: 98cm
Talia: 79cm
Ramię: 29cm
Udo: 65cm
Łydka: 42cm
Nad kolanem: 45
Pośladki: 110cm
Zrobiłam też zdjęcia, ale opublikuję ję dopiero, jeśli będę mogła je z czymś porównać. W sumie to dobrze, że wczoraj był piątek – to jest zawsze taki dzień dla mnie i partnera, gdzie siedzimy, pijemy co nie co i rozmawiamy. Ja piłam wino wytrawne czerwone – on jest mistrzem w mieszaniu drinków (których ja nie piję, bo rano boli głowa). I… zamiast chipsów, zrobiłam nam koreczki, a więc dla mnie to już duży sukces. Więc wczoraj jeszcze troszkę pocheatowałam, a od dziś zero alkoholu i tym podobnych. :D
Mój plan na weekend to bieganie 6km (mamy bieg firmowy w pracy, więc to na pewno zrealizuję) i 1 trening z programu Epic.
Co jadłam i czy plan zrealizowałam – o tym napiszę wam jutro lub pojutrze.
Miłego weekendu!
Agnieszka
Nikalaka
2 maja 2021, 04:46Aga nie przesadzaj nie jest tragicznie :) choć prawda jest taka, że każda z nas ma inne pojecie o tragedii w wadze. Trzymaj się planu i będzie ok. Pozdrawiam
Czagi
3 maja 2021, 16:30Dziękuję - oczywiście masz rację, nie jest aż tak tragicznie, ale to największa waga, jaką kiedykolwiek miałam. Ale to tylko motywuje, żeby się przyłożyć. :)
Marcioszynka
1 maja 2021, 16:23Chipsy moga się schować przy takich pysznościach:) Pozdrawiam!
zakrecona_zona
1 maja 2021, 11:30Hej mamy podobna wagę i wymiary też więc się będziemy razem motywować :) ja na maj mam cel - 3 kg i 16 treningów. Do dzieła 💪
Czagi
3 maja 2021, 16:33Dziękuję! Wysyłam zaproszenie do znajomych - co racja to racja, razem raźniej!
kasiaa.kasiaa
1 maja 2021, 10:18Dziękuję za zaproszenie, trzymam kciuki 🙂😊