:*
Nie było mnie z dwa dni, zalatana byłam:) ale czekałam, żeby coś wam napisać.
Wchodzę dziś na wagę równe 65 :) 1 kg padł :) pierwszy, ale ogromnie się cieszę, wczoraj trochę mało jadłam, bo latałam po lumpexach, ale myślę, ze to tygodniowe podsumowanie.
Nie jem słodyczy z wyjątkiem swojskiego ciasta ( w małych ilościach), żadnych chipsów, fast foodów, pieczywa ( ale tylko w tym etapie), nie pije kawy, jem regularnie małe posiłki :) z dużą ilością warzyw i owoców.Kawy nie pije tydzień, co jest dla mnie sukcesem, bo byłam od niej uzależniona. Nie cukruje żadnych napoi, pije zielona herbatę z cytryną, od czasu do czasu jakąś owocową.
Ćwiczę codziennie Callanetics ( wczoraj do połowy bo padłam ze zmęczenia), czasem dodaję sobie serię 50 brzuszków, do tego 100 pajacyków i 10 min fat burning z Tiffany, rower i rolki :)
Obecnie jest tak, widać jeszcze troszkę zatłuszczony brzuszek, ale myślę, że dieta i ćwiczenia zrobią swoje :) muszę być systematyczna.
Odwiedziłam ostatnio bibliotekę :) wypożyczyłam parę książek z ciekawości.Wiem, że jedna z nim budzi wiele emocji :) ale mam prawo czytać to co chcę :) mam do niej neutralny stosunek.
Zestaw na luzie okazyjnie się przydaje :)
AriZona :) wersja z granatem smaczna, z jagodami jeszcze nie skosztowałam:) w Biedronce w promocji:) alternatywa dla kalorycznego piwa.
Wczoraj wybrałam się z jedną z Vitalijek na łowy :) bardzo jej dziękuję za spotkanie :) było wesoło i obficie, perełkowo :) pochwalę się wieczorem co wyłowiłam :)
same perełki w skrócie
Moje łupy:)
sukienka h&m w słodkie truskawki, idealna na upały, szukałam właśnie takiego fasonu
spódniczka w lody ;) króciutka, ale ma pod spodem spodenki ;)
legginsy z grubego materiału :) z fajnymi przeszyciami Johny Rocha i koszulka Pink Floyd H&m
Wiecie, że uwielbiam gorsety i body, wyszperałam więc dwa koronkowe cudeńka w idealnym stanie
I coś co właśnie miałam kupić - czerwona chusta do fryzur w stylu Pin up Girl ;) dorwałam ją za 1 zł.
kupiłam jeszcze 2 bieliźniane koszulki tez po 1 zł :) w sumie za wszystkie ubrania zapłaciłam razem ok. 25 zł więc myślę, że zakupy udane;)
na deser Majestic :) świetny zestaw
buziaki
Cytrusowaaa
zzuzzana19
28 września 2014, 13:02Jakie perełki :) Spódniczka taka przesłodka :)
tutli
9 sierpnia 2014, 18:55Chciałabym mieć ten 'zatłuszczony brzuszek' :p
gryfny_skrzot
4 sierpnia 2014, 20:55Ślicznie wyglądasz ale to już wiesz :) gdzie ten otłuszczony brzuch się pytam? Też chcę mieć tak tłusty jak Twój. Również dziękuję I do następnego
Cytrynowaaa
4 sierpnia 2014, 22:40dziękuję :* do następnego
jesiennazmiana
2 sierpnia 2014, 23:53Łupy cudne! Grey... 1 i 2 cz dla mnie super... 3 cz juz średnia. Następnym razem jak bedziesz w bibliotece to sięgnij po Chmielewska " wszystko czerwone" . Jesteś moją inspiracją do zmian... na lepsze ;)
listopadowa.mamusia
2 sierpnia 2014, 19:13Ładne ciuszki :-)
AAgusia1979
2 sierpnia 2014, 17:58Ty kochanawżysz 65 kg??????????? Napewno? Wyglądasz na 55 max. poważnie. Odkąd Cię czytam to stałaś się moją inspiracją, jestem starsza ale widzę jak fajnie o siebie dbasz SUPER bardzo m się podoba. A co do GREYA to ja czytałam wszystkie częśći, I była rewelacyjna dla mnie (wybieram się z mężem na film) II część kilka momentów było fajnych napawdę a III jak dla mnie taka sobie rzecz gustu...... ale nie rozumem osób, które krytykują inne że czytają i coś im się podoba. Ja czytałam w momencie największego bumu na GREYA i też różne opinie były koleżanek,ale uważam że chociażby na cały ten szum wokół tego WARTO PRZECZYTAĆ!!!! POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA.....
Cytrynowaaa
2 sierpnia 2014, 18:23jest mi przemiło :) tez planuje wybrać się na film :) nie wiem czy z chłopakiem, ale na pewno koleżankę jakąś wyciągnę :)
katy-waity
2 sierpnia 2014, 15:03wg mnie masz bardzo kobieca figurę, i zgrabną nie wiem czy akurat wTwoim przypadku "mniej znaczy więcej" (w domysle : ' sex appeal'u ) Nie przesadz z odchudzaniem:)
Cytrynowaaa
2 sierpnia 2014, 15:15drobna to ja nigdy nie będę, ale jestem ciekawa na ile mogę sobie pozwolić ;) motywuje mnie to, że potrafię sobie odmówić:) nie przesadzę.
grubas11111
2 sierpnia 2014, 14:31wow wgl nie wyglądasz na 65, chyba że wzrost oszukany :) świetna sylwetka :)
annna1978
2 sierpnia 2014, 14:14zawsze się zastanawiam gdzie Ty masz te swoje 65? :)) pięknie wyglądasz:)
Cytrynowaaa
2 sierpnia 2014, 14:29dziękuję :) nu na wadze się pokazuje :) i zawsze mnie denerwuje.
asik77
2 sierpnia 2014, 12:39GRATULUJE SAPDKU