Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kamień z serca:) Cytrynowaaa już po badaniu.edit

Super , zdrowie jest najważniejsze :)))

o boziu jaka czekolada mmmmmmmmmmmmm

Ja tez mam historie "guzkowe", po wycieciu nigdy nie mialam kolejnych ale chociaz to historia sprzed 10lat to od tamtej pory panicznie boje sie kazdego zgrubienia i na usg jestem raz do roku! Dobrze ze tego nie zbagatelizowalas a jeszcze lepiej ze skonczylo sie tak pomyslnie.. p.s. Kradne od ciebie wyzwanie Tiff! :)

Ufff...

Jakiej firmy to czekolada? I gdzie ją można kupić?

Ciesze się ze wszystko dobrze =)

Uf, to dobrze, że wszystko ok. Na wizyty lekarskie i wyniki badań zawsze czekam w napięciu.... Pozdrawiam :*

to najważniejsze,że wszystko dobrze :)

Cieszę się, że u Ciebie dobrze - takie wiadomości zawsze człowieka podnoszą na duchu, wiem coś o tym. Co do chłopaka, to nie daj się - są takie typy, które trzeba długo uczyć i przyzwyczajać (np. do okazywania uczuć, troski, dostrzegania powagi sytuacji itp.) i jeśli to przynosi efekty, to taki związek ma potencjał, a jeśli nie, to prędzej czy później można cierpieć. Pozdrawiam!

to kamień z serca spadł pewnie :) życzę miłego dnia kochana! :p

Całe szczęście!

Super, że ze zdrowiem wszystko dobrze!! I świetnie, że się pogodziliście. pozdrawiam deszczowo

:)))

Nigdy nie komentowalam, ale czytam kazdy wpis. Ciesz sie ze wszystko u Ciebie ze zdrowkiem dobrze. Ja sie dzis dowiedzialam ze moja kolezanka, dziewczyna 27lat ma raka piersi, najgorszy stopien zlosliwosci.. zycze Ci duzo zdrowka, bo ono najwazniejsze.

No to całe szczęście.. :)

Cieszę się ze wszystko sie dobrze skonczylo :)

Super wiadomości!

ufff :)

positive:)

Cieszę się, że jest okej :))