Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: pozbyłam się świątecznego jedzenia!
9 stycznia 2014
w końcu się udało! tydzień pracy nad sobą i jedzenie świąteczne ucieka nawet z nadwyżką, bo przed świętami ważyłam 53,8 a teraz 53,1. jakie bylo moje zdziwienie, bo liczyłam na skromne 54,5 a tu taka niespodzianka! schudłam już 17kg bez 100g to dopiero jest sukces :D
2roweryipralka
9 stycznia 2014, 21:27Nieźle, 17kg robi wrażenie! Możesz sobie co dzień gratulować silnego charakteru!
spelnioneMarzenie
9 stycznia 2014, 11:30cudowny wynik :) ja dopiero jestem na poczatku tej drogi ;-)
BedeWalczycDoKonca
9 stycznia 2014, 10:27Piękny wynik ! ;) Ale nie osiadaj na laurach, tylko walcz dalej o wymarzone ciało, powodzenia !! ;*