A dzisiaj jest niedziela i 16 dzień diety :) Dzióbek kupił mi wczoraj różową wagę elektryczną i do tego wagę kuchenną, a póki co sobota i niedziela są bardzo rozpustne i mało dietkowe. Właśnie jestem u Dzióbka w domu, ale gdzieś wyszedł wiec mam czas napisać, jak on będzie ćwiczył to ja też w tym czasie machne sobie pare ćwiczeń. Przede mną jeszcze dzisiaj wizyta w McDonaldzie, bo mamy taki rytuał, że 7 dnia każdego miesiąca jezdzimy do mcdonalda i siedzimy przy tym samym stoliku, bo akurat 7 bylismy na pierwszym spotkaniu razem :) Dzióbek dziś mi powiedział, że widzi efekty moich ćwiczeń i, że dupka mi zmalała i uda zeszczuplaly, świetnie! zmotywowało mnie to :) nowa waga wskazuje 1kg wiecej niż stara, no może nawet półtorej kg wiecej. na starej wazylam 58kg, a na tej waze 59,3. wiec nie jest za dobrze. przedłużyliśmy termin naszego zakładu i do końca miesiaca ma być na wadze 56 czyli mam 3,5 tygodnia, zeby schudnać to 3,3 kg :) dam rade!
ćwiczenia piątek:
trening pośladków z Mel B
ćwiczenia na boczki z Tiffany
70 przysiadów
ćwiczenia sobota:
trening pośladków z Mel B
75 przysiadów
ćwiczenia niedziela:
trening pośladków z Mel B
ćwiczenia na boczki z Tiffany
80 przysiadów
Hayyaw
7 października 2013, 21:31Jacy jesteście słodcy ! A na przysiady uważaj bo słyszałam, że kolana niszczą. ; *
cancri
6 października 2013, 21:05Dużo się naćwiczyłaś, i na pewno dasz radę schudnąć tyle, ile założyłaś. Mam wagę kuchenną, ale jej praktycznie nie używam...
martini18
6 października 2013, 17:06tez chce miec wage.. i kuchenna i zwykla.. aleu siebie nie mam. jej, nie pamietam kiedy ja ostatnio w macu bylam.. na szczescie kompletnie za tym nie tesknie :) jezeli to juz koncowka odchudzania to moze byc ciezko tak szybko zrzucic te kg, wiem z doswiadczenia, ale powodzenia!