43 km rowerem
prędko nie wejde na rower
wypompowalam sie dzis konkretnie
dziesiejsze menu do niczego ale to spowodowane moja kłutnia itd itp no ale cos było
1. 2 wafle ryzowe z szynka i serem żółtym
2. kefir
3. 2 piwa (?!)
4. karkówka z grilla i surówka
a mam taką ochote sie teraz rzucić na żarcie że to nie do opisania jest.
maaaaasaaaaakraaaa
a wiem że są takie dobre rzeczy że fiufiufiuu
ale nie opije sie wody i tyle
Cytrynowaaa
8 lipca 2013, 09:5343 km! wow sporo, gratulacje za odwagę, ja dawno tyle nie przejechałam:)