Waga: 62kg (wg wlasnej lazienkowej)
Biodra: 93cm (do ewentualnej pozniejszej korekty jak sie doczytam gdzie mierzy sie biodra - dla bezpieczenstwa zmierzylam je na udach czyli tam gdzie u mnie najszerzej)
Cel dlugoterminowy: 90cm w biodrach (4 tygodnie)
Od zaraz (albo prawie od zaraz) - zmiany w diecie i trybie zycia i to nie pod katem jak jesc mniej i zdrowo, ale jak jesc wiecej (heh :) i bardziej regularnie
ps. dane kontaktowe: mail, GG, telefon nadal aktualne (to tak na wypadek gdyby sie ktos - podobnie jak killarka- bal ze na moim gg siedzi cytuje "napalony 13latek" ;)
Problem stanowi jedynie kontakt w druga strone - po tym jak wirus pozarl mi stary dysk tak calkiem na amen, nie mam ani listy kontaktow ani ksiazki adresowej.
Biodra: 93cm (do ewentualnej pozniejszej korekty jak sie doczytam gdzie mierzy sie biodra - dla bezpieczenstwa zmierzylam je na udach czyli tam gdzie u mnie najszerzej)
Cel dlugoterminowy: 90cm w biodrach (4 tygodnie)
Od zaraz (albo prawie od zaraz) - zmiany w diecie i trybie zycia i to nie pod katem jak jesc mniej i zdrowo, ale jak jesc wiecej (heh :) i bardziej regularnie
ps. dane kontaktowe: mail, GG, telefon nadal aktualne (to tak na wypadek gdyby sie ktos - podobnie jak killarka- bal ze na moim gg siedzi cytuje "napalony 13latek" ;)
Problem stanowi jedynie kontakt w druga strone - po tym jak wirus pozarl mi stary dysk tak calkiem na amen, nie mam ani listy kontaktow ani ksiazki adresowej.
oficjalnaJ
12 sierpnia 2008, 16:16Narazie cię tylko wirtualnie uściskam, ale jak myślisz, że cię łomot minie, to się mylisz. Bo nie wiem czy słyszałaś o rowerowej autostradzie. Jak ją wybuduja, to podjadę i osobiście złoję ci skórę ;-) A jak kot?
Biotit
12 sierpnia 2008, 13:41oj Majka....
otulona
12 sierpnia 2008, 00:35Ja też, ale u mnie skutek odwrotny nastąpił. Kupiłam Vitaliusza, zaczęłam liczyć kcal i doszłam do wniosku, że rzadko przekraczałam 2000! No chyba, że pożarłam tubkę mleka...Ale wtedy już nic innego nie jadłam:)) Cieszę się, że piszesz***
vitalja
11 sierpnia 2008, 18:55Juz myslałam ze zostawiłas nas na amen! To samo sie tyczy panny denzel,gdzie Ona wiesz moze,i czy wroci do nas???? Majeczko wszystkiego dobrego Ci zycze po tych przejsciach jakich doswiadczyłas-powodzonka w pracy,w dietce i wczym tylko Ci potrzebne powodzenie....Nie pamietam czy zmieniłam nick ja jeszcze byłas i tak na wszelki wypadek dodam ze to ja Danusia(danuta1975) No to na razie pa pa miłego wieczorka
kilarka2
11 sierpnia 2008, 17:34witaj poniedziałkowo napalony 13latku ;) jak zauwazyłaś Mała nr dostała i jeszcze wczoraj skorzystała, więc proszę nas nie gubić i nie zapominać i w ogóle to buziak :)
jolakuncewicz
11 sierpnia 2008, 15:56no nie mogłam uwierzyć własnym oczom- super, super że jesteś.
Desperatka75
11 sierpnia 2008, 12:40myslałam , co tam u Ciebie....czulam, że pewnie coś się wydarzyło w Twoim życiu, że zamilkłaś...u mnie tez sporo zmian - jeżeli chodzo o odchudzanie to na ogrooooooooomny minus. Fajnie, że jesteś :-)! Buziaki!
calineczkazbajki
11 sierpnia 2008, 12:23<img src="http://republika.pl/blog_li_974394/1954995/sz/laczka.jpg">
basic30
11 sierpnia 2008, 06:56tak wiele osiagnelas...............jestes wielka