Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sprawdzam granice wytrzymalosci. Wlasnej


rowerek: 100km (35+30+35)
motylek:  600 (+180)
hantle:     2 zestawy Tamilee

Kalorycznie: 1250kcal (weglowodany odstawione)

Pupa zdretwiala. Nogi maja niekontrolowane odruchy. A ja mam ogromna radosc i satysfakcje. Ta setka nawet na mnie robi wrazenie :))

Teraz jeszcze jakies serum odmladzajace w ampulkach na pyszczek i sen..... Dobranoc. Do jutra
  • Pigletek

    Pigletek

    1 listopada 2007, 21:04

    nie ma to jak porządne zmęczenie połączone z satysfakcją... ach zazdroszczę :)

  • danuta1975

    danuta1975

    1 listopada 2007, 07:39

    Majka wstawaj!!!! Rowerek sie smieje a motylek głupieje hiii<img src="http://supergify.pl/images/stories/Kulinarne/tea_steaming_md_wht.gif">

  • wiesinka

    wiesinka

    31 października 2007, 23:42

    A jak po takim ujeżdżaniu siodełka nogi Ci się nie zejdą przez tydzień to co wtedy ?.....ha ha ha ha ......Ale jazda bez trzymanki-super........

  • Sirithre

    Sirithre

    31 października 2007, 23:02

    Gratuluje zacietosci i wytrwalosci. Ty to potrafisz sobie przykrecic srobke. Chyle czola :) Pozdrawiam:) <img src=http://img219.imageshack.us/img219/7200/halloween00020kc1pb0.gif>

  • Desperatka75

    Desperatka75

    31 października 2007, 21:20

    KONTENER PRAŻONEGO SŁONECZNIKA W ZAŁĄCZNIKU!!!! pOZDRAWIAM CIEPLUTKO!

  • denzel

    denzel

    31 października 2007, 20:47

    o nie stworzyłam potwora zamieniasz sie we mnie:) dobra to wierzyc przestaje:P

  • najukochansza

    najukochansza

    31 października 2007, 20:40

    podziwiam :0

  • kilarka2

    kilarka2

    31 października 2007, 19:59

    dziś tylko buziak :) ale za to z całego serca :)

  • laluna33

    laluna33

    31 października 2007, 19:43

    już za nie długo marudzić bede oj strasznie....i nie przesadzaj z tymi ćwiczeniami,zaczynam się martwić o ciebie...

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    31 października 2007, 19:06

    i wytrzymalośc gratuluje

  • otulona

    otulona

    31 października 2007, 18:02

    że bez wglowodanów to do 2 tyg. max! Możesz byc trochę z zakwasami też, ale później się oczyścisz ulubioną kapustką:)) Ja nie wim, jak będzie z moimi marzeniami przed oczkami, bo obok będzie persona raniąca me serce...Moja psychoteraputka musiała wytrzymać moje łzy dzisiaj, ale pochwaliła mnie, że wywaliłam z siebie agresję na V., bo to podobno zaczątek dbania o siebie... Nie miałam już czasu poruszać o tych emocjach tematu (te ćwiczenia), bo i tak siedziałam dłużej. Ja ją widzę raz na trzy tygodnie, bo to NFZ refunduje, więc wiesz...Mam dbać o siebi, żeby mi nikt krzywdy nie robił.

  • iwona596

    iwona596

    31 października 2007, 17:52

    w takim tempie to Ty cel do andrzejek osiągniesz , a nie do sylwestra..Podziwiam Cie.:)))

  • wiesinka

    wiesinka

    31 października 2007, 17:51

    Ja mogę tylko jeździć po pracy. I przeważnie jadę jedną turę....Czasu mam mniej bo dołożyłam sobie jeszcze aerobic 2x/tyg.....Po głowie chodzi mi jeszcze step, ale dopiero jak bardziej się wzmocnię aerobikiem. Na pewno spróbuję. W poniedziałki pracuję do 18.00 i naprawdę muszę gonić z czasem.

  • wiesinka

    wiesinka

    31 października 2007, 17:46

    A jak Ci tyłek przybierze kształt siodełka od ucisku. I co? I jeszcze ktoś może będzie chciał sobie na nim pojeździć........he he he he he he....hi hi hi hi

  • wiesinka

    wiesinka

    31 października 2007, 17:43

    Mój rekord to 75 km...........Ale przecież ja jestem niezły głupek, i też będę chciała taki numerek wywinąć. Dzisiaj nie mogę, bo mam zakaz od lekarki.Pogroziła mi dzisiaj, bo się źle poczułam. Dostałam parę słów na wstrzymanie. Może jutro też nie, ale jak dożyję do weekendu to nie ręczę za siebie............he he he he.

  • wiesinka

    wiesinka

    31 października 2007, 17:38

    ILEEEEEEEEEEE ?

  • wiesinka

    wiesinka

    31 października 2007, 17:20

    Przystopuj. Ja dzisiaj "dupen-klapen". A co będzie jutro czy pojutrze ? Z przetrenowania Ty .....-klapen? .........Ale z drugiej strony fajnie jest pokonywać takie trasy, no nie ?.....he he he

  • nastazja

    nastazja

    31 października 2007, 17:04

    schudnąć tyle kilogramów!!!! i jeszcze to zawzięcie w ćwiczeniach!! Pozdrawiam i życze takiej samej nie ustającej silnej woli!!!!

  • shahrukha

    shahrukha

    31 października 2007, 17:01

    łoooohoho szalejesz dziewczyno widze gratuluje silnej woli.pozfrawiam trzymam kciuki.

  • szczesciaaara

    szczesciaaara

    31 października 2007, 16:56

    a to pasa zacisnęłaś :))) ale czy to aby dobre na dłuższą metę? pozdro :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.