Kluje sie , kluje i chyba sie w koncu wykluje... c o s
Glowa boli, skora na calym ciele boli, miesnie bola. Najbardziej na plecach, brzuchu i rekach, wiec ani sie wygodmie polozyc, ani wyciagnac, ani wcisnac jakos sensowniej w oparcie fotela. Nie jest dobrze...Zdrowia Wam i sobie zycze bo weekend juz na horyzoncie.
Glowa boli, skora na calym ciele boli, miesnie bola. Najbardziej na plecach, brzuchu i rekach, wiec ani sie wygodmie polozyc, ani wyciagnac, ani wcisnac jakos sensowniej w oparcie fotela. Nie jest dobrze...Zdrowia Wam i sobie zycze bo weekend juz na horyzoncie.
denzel
21 września 2007, 15:11chyba powinnas :)nadajesz sie ,a to ze ludzie w wiekszosci lubia jak ktos im daje gotowe przepisy na szczescie to zbiłabys na tym fortune! :) czekoalde mam ...tylko rumu mi brakuje ....napije sie dzis a co :) mniam mniam :) po zajeciach albo uczcze dobra zabawe ,albo jak mi cos nie wyjdzie to sie zrelaksuje przed jutrem;) tylko T. pewnie nie bedzie chcial ...bo alk to on stroni raczej ... no nie wiem:) no a co do atmosfery miłosci to teraz od srody nocuje u niego w domu ,z racji tego zeby M. mial wiecej luzu. a moj brat spi u mnie w pokoju.wiec widzimy sie z T,.poznym wieczorem on po szkole ,treningach itp .i jakos nawet rozmawiac ze soba nie mamy ochoty .on mnie denerwuje ,albo ja jego i tak na zmiane dzialamy sobie na nerwy:/ moze jak M.pojedzie T. pojdzie do pracy to wsio wróci do normy/..
denzel
21 września 2007, 14:51no to fakt skacze ,i iagle o nim opowiadam ;) ale jejku no cud chlopak ,jestem poprsotu zauroczona jego charakterem ;) jak na razie to on wyglada coraz gorzej...niedlugo bedzie na nim wszystko wisialo... pocwiczyłam sobie i łapie coraz wiekszego powera :) odzyskuje rozowa barwe. dziekuje..a Ty w domku bo chora ???mam nadzieje ze czujesz sie lepiej . mnie tez rozkłada powoli ale jem aspiryne rano i wieczorem dwie ,pomaga na jakis czas...no nic mysle ze trzeba to przechodzic ..rumu bym sie napiła ale nie mam niestety ..
denzel
21 września 2007, 14:18dzieki wielkie :) o T. to bardziej mi chodzilo ze jest oschly :) ale dobrze ze mi przypomnialas ze nie je :):))to odsunelo uwage od zalu:)_masz racje przecwicze ten uklad ,pojde i zrobie swoje ! a co tam ,czego ja sie stresuje !(hmmm tylko niech ktos to wsadzi do mojego serca ,bo w glowie to duzo rzeczy moge sobie poustawiac a potem jak dojdzie co do czego to znow klapa;) ale przeciez swiat sie nie zawali ....
denzel
21 września 2007, 13:49lecz sie lecz :) no dzis zajecia ,ale nie mam nastorju jakos ,smutno mi poklocilam sie z mama...laluna do mnie nie pisze...nie mam powera ,nie chce tam isc ...
laluna33
21 września 2007, 13:41jedziesz ze S. i Karolą hihihi
laluna33
21 września 2007, 12:14bardziej cie rozgrzeje....
mag1313
21 września 2007, 11:02Zdrówka życzę. :)
puszek86
21 września 2007, 10:35Na takie łamania to tylko Aspirynka i do lozka wygrzać się ;) A co do kokietowania, to... Trzeba nieco odmiany w życie wprowadzać :)
moniaf15
21 września 2007, 10:07zdabaj dzis o siebie to moze do jutra jakos to zwalczysz ;O) jeden dzien w lozku dobrze ci zrobi!!!!!!!!! jakis specyfik albo troche miodu, czosnku ;O) moze nie pachnie najlepiej ale skuteczny to jest ;O)))) herbata z sokiem malinowym... duzo zdrowka!!!!!!!! buziaczki
Jewik
21 września 2007, 09:41i konstruuj tą swoją miksturę imbirową. Ja narazie raczę się herbatką z lipy, miodu i soku z cytryny. Też przyjemnie grzeje, a jak smakuje, mmmm. Zdrówka życzę na weekendzik. :*
laluna33
21 września 2007, 09:30kuruj sie kochana i nie choruj...słonko dla ciebie świeci...ściskam cie mocno i nie daj się ...odpoczywaj i poogladaj jakąś komedie...a czytałaś 11 minut? jak nie to niech ci ktos kupi i podrzuci...nie pożałujesz...
shpd01
21 września 2007, 09:08po co komu używane wirusy, jak można mieć własne świeżutkie? hihihi ;) :*
shpd01
21 września 2007, 08:57mam nadzieję, że to nie moje zarazki Cię dopadły - ja już prawie ok. od wczoraj, często tu bywałam ;) Kuruj się i odpoczywaj - dużo zdrówka życzę :*