Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedzielne niezorganizowanie


Za oknem jasno. Wiatr nie swiszcze. W kubku goraca kawa. Podobno na zewnatrz zimno. Tego jeszcze nie wiem. Budze sie dopiero.

Milego dnia. I nie folgujcie sobie przy niedzielnych rodzinnych obiadkach. Nie, nie, nie... Trzeba trzymac pion.

18.13 - pion utrzymany :) Ci co zimnem straszyli na szczescie sie mylili. Sloneczko jasno nam tu swiecilo, a ze chlodek... no coz, jesien wszak. Bedzie zimniej! 
  • ako5

    ako5

    16 września 2007, 22:34

    Pogodę w pelni wykorzystalam... Pół dia spedziłąm z rodzinką w lesie...Grzybków troche pozbieralismy....Fajna byłą ta niedziela:)

  • mnna

    mnna

    16 września 2007, 21:41

    częściowo.Słońce za oknem też. Kończę. Mam straszne zaległości. Papierzyska na mnie patrzą i szyderczo się uśmiechają. Spokojnej nocy

  • kaira74

    kaira74

    16 września 2007, 20:34

    i tak pięknie w lesie dzisiaj było. Grzybów wysyp, uśmiechały się do mnie błyszczącymi kapeluszami na dywanie z mchu lub wśród trawy. Czy ja pisałam, że nie lubie jesieni? Grzybów mamy tylej, że chyba przetwórstwo na skalę przemysłową otworzę.

  • Kometka81

    Kometka81

    16 września 2007, 20:12

    zaproponował mi, że jak ładnie zdam LEP, to pomoże mi w remoncie...bo ja to zabieram sie za ten remont ze 2 lata ;) i namówił mnie, żebym pojechała do rodziców...i dobrze zrobił, bo było fajniutko!

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    16 września 2007, 19:40

    No to super że utrzymałaś pion a ja godzinę temu zjadłam grzybki ale same bez jajek i chleba.

  • kilarka2

    kilarka2

    16 września 2007, 19:39

    dzisiaj już ząb nie boli, ale za to dusza, dlatego dzięki za ten delikatny uścisk - dusza nie zapiszczała, tylko się delikatnie przytuliła, żeby trochę ciepła złapać... :)

  • laluna33

    laluna33

    16 września 2007, 17:56

    słoneczko swieci,dzień przeleciał,S.się pakuje i wracamy do rzeczywistosci...:(((

  • denzel

    denzel

    16 września 2007, 17:40

    ocieplilo sie :) zabrałam pogode lalunie:) bo ona pierwsza nam zabrała jak uciekła na południe:P nie mam niestety ujecia z przodu ,bylo ale juz nie moglam odszukac tej strony informacyjnej nie wiem gdzies uciekla ...mam nadzieje ze dzionek milo mija buzka~!!

  • alicjamt

    alicjamt

    16 września 2007, 16:31

    Oj do tych kozaczkow to u mnie jeszcze dluga droga. W Hadze pogoda letnia wiec sobote spedzilam na plazy i wcinalam malze z czosnkiem. Dzisiaj jeszcze cieplej ale juz mi sie nic nie chce. Jutro poniedzialek a ja juz myslami w pracy. Beeeeee....

  • brunet

    brunet

    16 września 2007, 16:21

    A czy wy drogie kobitki kiedys nie mialyscie problemu z ciuchami?? Pzdr! ps. moze jakies nowe zdjecie, albo najlepiej kilka zdjec z szybka sonda, obiecuje ze zaglosuje, hehehe

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    16 września 2007, 12:20

    za wpis, skorzystam z Twojego pomysłu, przenosze ważenie na poniedziałek, pozdrawiam

  • denzel

    denzel

    16 września 2007, 10:40

    to samo ..stoje przed szafa i nie wiem co .... bo zadnej kurtki na obecne pore ,nic a nic ....a T. w szkole do wieczora wiec z obiadku nici ,,:(((chyba ze obiadokolacja ;) otul sie szalikiem

  • denzel

    denzel

    16 września 2007, 10:06

    Brrr zimno i wieje ,goraca czekolada (moze byc z rumem:) sama cisnie sie na usta. a tu czas sprzatac ,jak na razie tez goraca kawka u mnie..no to ..."zdrowko":) Miłego dnia ! P.S. mi sie marzy rodzinny obiadek .....(rozmarzyłam sie :) Buziak

  • Desperatka75

    Desperatka75

    16 września 2007, 09:22

    że humorek lepszy?! Miłej niedzieli! Pozdrawiam!

  • aJolka

    aJolka

    16 września 2007, 09:13

    Jak to co sie dzieje.....jestem nieszczęsliwa o to tyle.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.