Po chlodnawym i marudnym poranku wyszlo w koncu slonce fundujac cudne, cieple, jasne i tetniace kolorami popoludnie... Nie dalo sie nie wyjsc na spacer :) Teraz z kubkiem herbaty z sokiem malinowym i cytryna wsune sie pod kocyk i troche poczytam albo poogladam telewizje (i dla odmiany nie beda to kanaly informacyjne)
ps. Uprzedzajac pytania: Tak, to widok z mojego okna. To sliczne czerwono-zielone z granatowymi gronami to dzikie wino (tez moje :). Nawet schody po prawej z rosncymi wzdluz nich kasztanowcami tez jakby 'moje' bo pokonuje je codziennie przynajmniej dwa razy :)
ps. Uprzedzajac pytania: Tak, to widok z mojego okna. To sliczne czerwono-zielone z granatowymi gronami to dzikie wino (tez moje :). Nawet schody po prawej z rosncymi wzdluz nich kasztanowcami tez jakby 'moje' bo pokonuje je codziennie przynajmniej dwa razy :)
ladymw
11 września 2007, 14:25dziekuje za odwiedziny i zycze milego dnia
Grubasek2007
10 września 2007, 15:20Miłego popołudnia <img src="http://supergify.pl/images/stories/Kubus%20Puchatek/prosi.gif">
ladymw
10 września 2007, 12:55zadroszcze Ci tego widoku z okna i nawet tych schodow, zycze milego dnia
Ramazotka
10 września 2007, 10:51Ale ładny widok z okna!
Cayoka
10 września 2007, 08:54podoba mi sie ciagle Twoje motto: kto chce szuka sposobu :) a dzikie wino tez mialam pod domkiem, az je w zeszlym roku przez przypadek spalilam do zera. tera musi zarosnac na nowo... buziak :)
Psylwia
10 września 2007, 08:49i jak tu nie kochać jesieni...
Aweko
10 września 2007, 08:35miejsce.Piekny widok masz z okna. U mie niestey cały dzień był pochmurny i zostało siedzenie w domu.Pozdrawiam Ewa
alicjamt
9 września 2007, 23:23Dziekuje serdecznie za zyczenia:-) Patrzac na te fotke z twojej gorki to mi sie lezka kreci myslac o mojej... Ja juz z powrotem na wygnaniu i pogoda musze przyznac fantastyczna chociaz w nocy zimno ( ale od czego to sie ma pierzynke). Pozdrawiam cieplo.Pa
Jewik
9 września 2007, 23:16Ciacho sobie darowałam, ale za to wplątały mi się jesiennie jakieś słone paluszki i mimo, że łącznie było 1600 to rano spodziewam sie buntu wagi :-/ Jak wyhodują jakieś ziółka na głupotę to daj mi znać. Dobranoc ;*
Desperatka75
9 września 2007, 22:20Ja bym chyba pół dnia siedziała przy oknie! Pozdrawiam ciepło i jesiennie!
radosnaja
9 września 2007, 21:50Jak się patrzy.Piękna jesień.I to na wyciągnięcie ręki.Pięknie;-)
ako5
9 września 2007, 20:08Az sie nie chce wierzyc ,ze mieszkasz tam gdzie mieszkasz...Widok przecudny...Rozmarzyłam sie:)
Kometka81
9 września 2007, 19:49W pięknym miejscu mieszkasz :))) Pozdrawiam
tristania
9 września 2007, 18:54masz widok z okna az ci normanie zazdroszcze :) a z tym podnoszeniem sie.. to jest tak ze za kazdy razem mam co raz mniej sil zeby wstac..ale wstaje tyle tylko ze co raz mi trudniej
aneczka071980
9 września 2007, 18:24przecudne widoki masz z okna az normalnie Ci zazdroszcze ja mam przed oknem plac zabaw dla dzieci który zamienia sie w miejsce libacji wszystkich okolicznych żuli,więc wyobraz sobie pełno butelek,petów i wrzaski non stop!!!!Gratuluje osiagnietego celu u mnie jeszcze długa droga do tego!pozdrawiam;-)))))