Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przy kawce o poranku


rzucone spojrzenie na ulubione cyferki: 
* waga - zeszlotygodniowy alarm, okazal sie falszywy i waga wrocila jednak na 68 kg
* obwody - bez zmian

W tym tygodniu bedzie juz 1400kcal/dzien i chyba bedzie to tydzien przelomowy. Waga albo pojdzie w gore, albo sie utrzyma. Mam cykora. Ale coz robic... trzeba sie przekonac....Inna sprawa ze weekend bedzie pewnie bezdietkowy kompletnie :D
  • kaira74

    kaira74

    27 sierpnia 2007, 20:37

    nie sprzyjają dietom, to fakt. Jeszcze poprzedniego miałam też tak problem, a teraz jedzenie straciło smak.

  • stellunia1974

    stellunia1974

    27 sierpnia 2007, 18:00

    zajżałam do ciebie bo twoje osiagniecia mnie zdominowały że jak ty dałaś rade to ja chyba też!gratulacje i jak długo trwało zrzucenie twojej wag?bedę tu zaglądać pa pa

  • ako5

    ako5

    27 sierpnia 2007, 13:47

    fakt dietkowo raczej nie bedzie.....zastanawiam sie czy mam jechac samochodem, czy miejskim srodkiem lokomocji???? Pozdrawiam Ala

  • mimlus

    mimlus

    27 sierpnia 2007, 13:08

    Prąd to dla mnie straszne czary-mary i ja się tych wędrujących robaczków bardzo boję! raz tylko zostałam zmuszona do wymiany żarówki. W akcie rozpaczy zrobiłam to z zamkniętymi oczami. I jakoś się udało, ale i tak -prądu się nie tykam! Chyba wolałabym walczyć z lwami! Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

  • asej3

    asej3

    27 sierpnia 2007, 12:08

    Jak tam nowy tydzien> Waga wierna ci jest? Buziaki

  • gudelowa

    gudelowa

    27 sierpnia 2007, 10:11

    gratuluję sukcesu ;) brawo brawo brawo. no to teraz trzymam kciuki za utrzymanie wagi ;) pozdrawiam Iza

  • laluna33

    laluna33

    27 sierpnia 2007, 09:32

    juz dawno nie ma,czekamy na dostawę ale mam nadziję że jak one przyjdą to mnie nie bedzie...

  • Grubasek2007

    Grubasek2007

    27 sierpnia 2007, 08:02

    napewno wszystko pójdzie po Twojej myśli. <img src="http://www.animowane-gify.com/gify/rozne/buzki/18.gif"> Pozdrawiam

  • laluna33

    laluna33

    27 sierpnia 2007, 08:02

    juz marzy mi sie łosoś na Monciaku z sosem czosnkowym...uwielbiam go tam jeść....i duzo innych pysznych rzeczy...

  • Baltona

    Baltona

    27 sierpnia 2007, 07:53

    Będzie dobrze. Zrobisz dłuższy spacerek i po sprawie. U mnie najgorsze było to, że zaczęłam normalnie jeść i nic mi tych kg. nie przybywało - na początku. Trwało to jakiś czas a ja głupiutka dziewczynka myślałam, że tak już zostanie. Po miesiącu waga jednak zaczęła iść do góry i tak już zostało.

  • Justme7

    Justme7

    27 sierpnia 2007, 07:45

    niech zbawienna moc poniedziałkowych postanowień będzie z nami...bo weekendy powalają wszystko co sobie postanowię... Pozdrawiam Just.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.