Nie bedzie rytualu poniedzialkowego wazenia, bo nie bedzie wagi :D Stad nieformalnie machne juz sobie slimaczka o kolejne dwa miejsca. Zdecydowanie nalezy mi sie to, bo na wadze mniej o 2,61kg. Glupich 29deko zabraklo zeby ruszyl sie o 3. To wyzsza matematyka, ale wiem o co w niej chodzi :P
Spakowana i dietetycznie zaopatrzona na caly tydzien, czekam juz tylko na transport. Wroce pewnie pod koniec tygodnia, o ile nie sciagna mnie do miasta szybciej. Tak to jest jak sie wypoczywa niezbyt daleko, a wolne organizuje w ostatniej chwili. Na szczescie wiem gdzie trzymac telefon zeby stracil zasieg :D Blondynka bo blondynka ale sprytna (czasami) ;D
Wytyczne specjalne na czas nieobecnosci:
niunka31 - dieta, dieta, dieta... obiecalas!
laluna - bij jak trzeba bedzie (niunke oczywiscie ;) i zostaw troche krowek dla mnie :P
Wszystkim zycze udanego weekendu i rownie dobrego tygodnia. Trzymajcie sie diet!
Do poczytania :)
Spakowana i dietetycznie zaopatrzona na caly tydzien, czekam juz tylko na transport. Wroce pewnie pod koniec tygodnia, o ile nie sciagna mnie do miasta szybciej. Tak to jest jak sie wypoczywa niezbyt daleko, a wolne organizuje w ostatniej chwili. Na szczescie wiem gdzie trzymac telefon zeby stracil zasieg :D Blondynka bo blondynka ale sprytna (czasami) ;D
Wytyczne specjalne na czas nieobecnosci:
niunka31 - dieta, dieta, dieta... obiecalas!
laluna - bij jak trzeba bedzie (niunke oczywiscie ;) i zostaw troche krowek dla mnie :P
Wszystkim zycze udanego weekendu i rownie dobrego tygodnia. Trzymajcie sie diet!
Do poczytania :)
Desperatka75
28 lipca 2007, 02:58Mam nadzieję, że udał się, jak mój. Pozdrowienia i buziaki!
Cayoka
25 lipca 2007, 21:48nie wolno sie bac... ale jak tu sie nie bac... ech... buziak:)
czarna88
25 lipca 2007, 19:55sie i bedziesz sie swietnie bawic i wypoczywac hihihihi :) ja niedawno wrociłam z nad morza dałm nawet fotki jak przyjedziesz to zapraszamm do mnie :)
najukochansza
22 lipca 2007, 16:02jestes niesamowita, ze nawet spakowalas sie i zaopatrzylas dietetycznie :)
dropsyowocowe
22 lipca 2007, 12:31Ladne ci poszlo. Ja tez bardzo chce i musi, musi mi sie udac.
bluebutterfly6
22 lipca 2007, 11:53Ty też się trzymaj pozdrówka :)
DeLaRosaNegra
22 lipca 2007, 11:04wróc do nas ładnie opalona oczywiscie :) zycze miłego byczenia sie :P
KaSiEnKa1993
22 lipca 2007, 00:33Miłego wypoczynku :))I będziemy się 3mać dietki :))twoje sukcesy z dietą 1000kcal mnie motywują :))
jolakuncewicz
22 lipca 2007, 00:05Wypocznij i wracaj,pa.
laluna33
21 lipca 2007, 14:04koleżanka się wybiera???nic nie pisałaś...ale ja już nie długo 2 tyg remontu 2 tyg po remoncie ijade do was koleżanki.....miłego i wracaj do nas a zmwagą jesteś nie samowita...
issa79
21 lipca 2007, 12:49Dziękuję za te pierwsze powitanie... GRATULUJE WYNIKOW! Itrzymam kciuki!!!
alykatoras
21 lipca 2007, 12:00Kochanie, w imieniu swoim i coreczki Angeli, za wspaniale zyczenia urodzinowe. Imprezka byla udana, fotki zalaczone w moim pamietniku. Niestety tuz po urodzinkach coreczke zlapal jakis wirus i teraz ja kurujemy, bo w poniedzialekj wylatujemy na miesiac do Grecji i nie moze chorowac. Caluski i zycze milego i slonecznego weekendu. Pozdrawiam Kasia
WooHoo
21 lipca 2007, 11:46nastawianie stawu trwało sekundę. Trwało by pewnie pół sekundy, gdyby ortopeda nie śmiał się z tego jak to sobie zrobiłam... Dostałam bana na obcasy, przez najbliże tygodnie będę małym kurczakiem (obcasy dodają mi pewności siebie, dziwna ja :).... Powiem Ci, że wczoraj zdziwiłam się, że tak szybko i skutecznie zadziałali tutejsi lekarze.. Zwylke pan w turbanie po trzyletniej medycynie w indiach nawet nie osłuchuje pacjenta, tylko przepisuje penicylinę, niezależnie od tego co pacjentowi jest... Tylko, że ja wczoraj przyjechałam ze sztywną lewą nogą i w ogromnych bólach, więc może dlatego procedura postępowania była inna... Zaraz przeczytam Cię z poprzednich dni - przegapiłam moment Twoich przygotowań do wyjazdu bububu... Zaraz nadrobię!!! Buziaki. PS. jak tam z koleżanką, da się przekonać na mailika do mnie...?
niunka31
21 lipca 2007, 10:47ja cie podziwiam a nie smieje a ze pisze w formie wesolej to ..... no niestey ubolewam nad basenikiem mam do niego 40 km wiec ewentualnie wekendy pozosaly a morsy uwielbiaja plywac hihihih
magdaln
21 lipca 2007, 10:24milego wypoczynku, bedziemy tesknic.M
stanpis1
21 lipca 2007, 10:07I OPALANIA I SPACERKOW PO LESIE......
niunka31
21 lipca 2007, 09:30gdybym nie byla kobieta to ymmmm hihihih szelj dziewczyno tylko wiesz bez przesady ,zeby w tv o tobie nie mowili hahhaha
niunka31
21 lipca 2007, 09:29tak nade mna trzeba trzymac pasa hihihih kochana wypoczywaj na calego zycze ci pogody i blondynowatego odbierania telefonow haha z kad ja to znam hahahhaha trzymaj sie i kurcze szok tyle kilo stracilas o rajuuuuuu chyle czola z pokora dla najasniejszej fitneski w tym portalu hihihih
Cayoka
21 lipca 2007, 07:53warto dac szanse, wiem... ale boje sie, nawet bardzo... tak jak i w odchudzaniu - jest mi otrzebny czas... ;) blondynka... tez tak bywam sprytna czasami ;) milego odpoczynku, buziak :)
anettaffm
21 lipca 2007, 07:50milego wypoczynku ci zycze!