Nie jestem dziś w nastroju wrrrr.............
Obrazek powyżej oddaje w całej okazałości dlaczego nie mam dziś najlepszego nastroju. Plan schudnięcia a jego rzeczywiste wykonanie to dwie różne sprawy. Nic mi ostatnio nie idzie, więc dzisiaj muszę sobie pomarudzić. Najbardziej wkurza mnie fakt, że mama i siostra mówią, że chyba schudłam/ Niestety jest to złudzenie bo nic nie schudłam i z centymetrów też nie a jak widzę wagę to mam o tak:
O tak właśnie mam ochotę zrobić z moją wagą, pogryźć cholerę w diabły.
Ale co mi to da? Nic !!!!!
Ostatnio nie miałam czasu na nic, ciągle czymś jestem zajęta. A w ten upał nie chce mi się przygotowywać jedzenia. Przestałam zapisywać co i kiedy jem i to błąd ale zwyczajnie nie ogarniam się. Głupia jestem.
No to sobie pomarudziłam.
UlaSB
24 maja 2014, 09:17:) Czasem trzeba sobie pomarudzić :) Nie martw się, każdego dopadają takie głupie dni, ja np. wczoraj walczyłam z kompulsem i przegrałam tę walkę :) Ale mówi się trudno i jedzie się dalej, tak że bierz się w garść i walcz dalej, bo warto! :)
Invisible2
23 maja 2014, 18:42Zawsze pojawiają się trudności, ale pomyśl sobie jakie będzie zwycięstwo! Trzymam kciuki:)
Wiosna122
23 maja 2014, 18:28nie ma się co załamywać, tylko walczyć dalej :))) trochę optymizmu!!!!!