Hej, wróciłam po Świętach i dłuższej przerwie spowodowanej Świętami, chorobą, przygotowaniami i tym całym zamieszaniem...................
Święta ujdą, nie lubię Świąt.
Sylwester taki sobie.
Od 17 grudnia miałam przerwę, trochę mi przybyło ale tragedii nie ma, waga mi się chyba psuję i pewnie skończy się na tym, że kupię nową.
Na Nowy Rok nie mam zbyt wielu postanowień, na pewno jedno - schudnąć.
Byłam dziś w Biedronce zakupy zrobiłam odpowiednie, więc wracam na dobrą drogę.
Menu
Owsianka
Jabłko, kawa, kawałek wędliny
Kasz jęczmienna z warzywami i pokrojoną wędliną (byłam przed zakupami)
Banan
Tuńczyk w sosie własnym, 7 oliwek czarnych i łyżka orzechów.
Podsumowanie ok 1200 kcal
Policzyłam dokładnie i aż się zdziwiłam bo myślałam, że waży więcej, liczę wszystko z tą stroną https://vitalia.pl/
Ćwiczenia
Z ciężarkami na ręce zrobiłam rano i coś na brzuch, teraz wieczorem będzie rower przez 60 min
Normalnie przez te dni bez diety i ćwiczeń czułam się dziwnie! To chyba dobrze.
To jest dobre!!!
Święta ujdą, nie lubię Świąt.
Sylwester taki sobie.
Od 17 grudnia miałam przerwę, trochę mi przybyło ale tragedii nie ma, waga mi się chyba psuję i pewnie skończy się na tym, że kupię nową.
Na Nowy Rok nie mam zbyt wielu postanowień, na pewno jedno - schudnąć.
Byłam dziś w Biedronce zakupy zrobiłam odpowiednie, więc wracam na dobrą drogę.
Menu
Owsianka
Jabłko, kawa, kawałek wędliny
Kasz jęczmienna z warzywami i pokrojoną wędliną (byłam przed zakupami)
Banan
Tuńczyk w sosie własnym, 7 oliwek czarnych i łyżka orzechów.
Podsumowanie ok 1200 kcal
Policzyłam dokładnie i aż się zdziwiłam bo myślałam, że waży więcej, liczę wszystko z tą stroną https://vitalia.pl/
Ćwiczenia
Z ciężarkami na ręce zrobiłam rano i coś na brzuch, teraz wieczorem będzie rower przez 60 min
Normalnie przez te dni bez diety i ćwiczeń czułam się dziwnie! To chyba dobrze.
To jest dobre!!!