Dalej na dobrych torach chociaż samopoczucie mam nieciekawe. Wkurza mnie jak nie widzę efektów od razu a brzuch mam nadal wzdęty jak balon. Mój największy kompleks śmieje się ze mnie co chwile robiąc się z godziny na godzinę większy i większy.
Menu niedziela:
Śniadanie- sałatka z pomidora 2 ogórków kiszonych i cebulki, plaster domowego pasztetu drobiowego.
Obiad- barszcz czerwony z buraczkami, ryż gotowana marchewka i gotowany kurczak
Kolacja- jogurt wiśniowy z płatkami cornflakes
Wypiłam
1 litr wody 2 duze i 1 mała kawę, 1 czarna herbatę
Aktywność:
60 przysiadów, Abs level 1
Menu poniedziałek
Śniadanie - takie jak w niedziele
II śniadanie - gruszka wafel ryżowy
Obiad - czerwony barszcz z burakami
Kolacja- ryż marchewka gotowana 2 łyżki warzywa na patelnie gotowany schab
Picie i aktywność taka sama jak w niedziele.
Jak widać nie wyglada to rak źle ale jak dla mnie efekty niezauważalne. Jutro lub w środę będę się ważyć. Nie chce odpuszczać przez najbliższe 2 tygodnie do 1 września bo będę miała jakiś pogląd na to czy w ogóle mogę schudnąć bez cwiczen typu cardio. Zobaczymy. Martwi mnie tylko ten cholerny brzuch czy on kiedyś nie będzie taki wielki i wydętych. Ciężko dobrać jakaś koszulkę czy spodnie hak cały czas nad pasem cis ci się wylewa. Jestem tak zniesmaczona ze mogę tymi dietami katować się ile się tylko da byleby pozbyć się tego balastu który psuje mi humor,
Dobrej nocy wam zycze i pogodnego poranka.
Gosia288
21 sierpnia 2019, 02:09Nie bedzie taki wielki tylko rób swoje a z czasem zniknie😉 Pozdrawiam Cię serdecznie 😊
coco29
21 sierpnia 2019, 12:50Wczoraj mierzyłem i szok tyle wyrzeczeń i ćwiczenia a brzuch w pomiarze taki sam chyba muszę uzbroić się w cierpliwość. Na szczęście waga w dol
Gosia288
21 sierpnia 2019, 23:56Cierpliwość to droga do sukcesu. 😊Może nie leci w cm ale na pewno poprawiasz sobie jego kondycje i pobudzasz mieśnie . Wcześniej czy później cm spadną.Trzymam kciuki😉
klemensik
20 sierpnia 2019, 06:25Cardio na stojąco 30 min Kolakowskiej. Spróbuj.ka testuję!
coco29
20 sierpnia 2019, 06:31Może we wrześniu spróbuje zaangażować mężem po południu do opieki małej na tyle długo żeby wykonać te cwiczenia bo wieczorem odpada. Mała śpi z nami w pokoju i każdy głośniejszy dźwięk wybudza ja ze snu. A mieszkanie na tyle małe ze nie ma miejsca by ćwiczyć gdzieś indziej. Myślałam nawet o rowerku stacjonarnym ale trudno go wkąponować w nasza przestrzeń.
klemensik
20 sierpnia 2019, 10:06Kołakowska ma właśnie takie ciche treningi:) Specjalnie do bloku:)
snowflake_88
19 sierpnia 2019, 23:15No właśnie, nie lepiej zamiast abs zrobić jakieś cardio, nawet co drugo dzień? Abs Ci na spalenie tłuszczu z brzucha nic nie pomoże.
coco29
20 sierpnia 2019, 06:28Z cardio trochę problem bo mieszkanie mamy małe i śpimy jeszcze z maleństwem w jednym pokoju które potrafi się budzić na niewielki hałas wiec Abs łatwiej wykonać od cardio.
snowflake_88
20 sierpnia 2019, 08:06Cardio robi się przede wszystkim w terenie.