Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: szestnasty dzień diety
2 maja 2010
Dzisiaj jedziemy do znajomych za W-wę, kupiłam kapuste młodą i musiała być tak pędzona, że wątrobę zaczęłam czuć, dzisiaj kalafior, zostało 27 dni, dam rade
rzecz, że te wszystkie kapustowate strasznie rozdymają. Jadąc w trasę, zrezygnowałabym z nich na rzecz gotowanej marchwi lub prażonych jabłek. Damy radę!
Cyanka
2 maja 2010, 15:13rzecz, że te wszystkie kapustowate strasznie rozdymają. Jadąc w trasę, zrezygnowałabym z nich na rzecz gotowanej marchwi lub prażonych jabłek. Damy radę!