"Tak więc do wszystkiego - do mądrości, także do szczęścia, trzeba dorosnąć... Kiedy mówimy o szczęściu, to trzeba sobie uświadomić, że jest ono ucieleśnieniem dojrzałości emocjonalnej. Jeśli jej brak, to do szczęścia strasznie daleka droga. Bywają ludzie obrażeni na życie - skarżą się, że ich szczęście ominęło, owszem, dostrzegają je czasem u innych, ale nigdy u siebie. A szczęście to postawa ku życiu. Albo człowiek do tego dorasta, albo nie dorasta. To jednak zależy już od nas samych. Szczęście rodzi się z pracy nad sobą. To jest trening taki sam, jak trening mięśni - jeżeli będziemy je odpowiednio ćwiczyć, to one będą nam służyć, w przeciwnym razie ulegają atrofii. Uczenie się szczęścia - raz jeszcze powtórzę - polega na rozwoju emocjonalnym i duchowym. A taki rozwój dostępny jest nie tylko nielicznym osobom wtajemniczonym, ale każdemu z nas."
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
coco888
7 listopada 2011, 11:05witam, przypadkowo trafiłam do Twojego pamiętnika i zainteresował nie Twój wpis. Masz rację pisząc o dojrzałości emocjonalnej, która ja przejawia się w szczęśliwej kobiecie. Sama widzę to po sobie, że często podziwiam innych a w sobie nie widzę radości z życia z codzienności. Od pewnego czasu pracuję nad sobą, nie zazdroszczę, a szukam rad w dotarciu do siebie i wewnętrznej harmonii. Pozdrawiam;)
BigBaba1
20 sierpnia 2011, 15:33ale zwykle uważamy,że mamy w życiu przesrane natomiast inni maja lepiej. Rzadko doceniamy to,co jest nam dane. POzdr ;-)
rob35
15 sierpnia 2011, 23:20skontaktować się z Iteke, bo twój wpis idealnie jest odpowiedzią na jej narzekania :)