Witajcie Kochane:)
NO wczoraj mialam w pracy miedzy zmianę a po pracy odrazu szlam na siłownie z moim mężulkiem:)) zrobiłam klateczkę i tricepsa uaaa uwierzcie miałam ogień w recach hehe:)) potem tylko 40minut aerobowy i do domu bo miałam mroczki przed oczami:((
Zresztą mam inny problem w czwartek w pracy sprztalam nasze pomieszczenie socjalne i niestety używałam dużo chemii bo byl taki syf ze masakra:(( i teraz mam zatrucie chemiczne haha świetnie , widzę czasem podwójnie mam mega biegunkę co zjem to przeleci prze zemnie łeb mnie nawala normalnie bosko, stan sie utrzymuje od wczoraj i puki co nie chce ustąpić:(( wiec dziś sobie odpuszczę trening i spróbuje dość do normy:((
No a dziś mój dzień ważenia i mierzenia no i kolejne 0,6kg mi uciekło z ciałka:)) i kilka tam centymetrów wiec jest dobrze jest postęp:))
Mega motywacja:))
NO wczoraj mialam w pracy miedzy zmianę a po pracy odrazu szlam na siłownie z moim mężulkiem:)) zrobiłam klateczkę i tricepsa uaaa uwierzcie miałam ogień w recach hehe:)) potem tylko 40minut aerobowy i do domu bo miałam mroczki przed oczami:((
Zresztą mam inny problem w czwartek w pracy sprztalam nasze pomieszczenie socjalne i niestety używałam dużo chemii bo byl taki syf ze masakra:(( i teraz mam zatrucie chemiczne haha świetnie , widzę czasem podwójnie mam mega biegunkę co zjem to przeleci prze zemnie łeb mnie nawala normalnie bosko, stan sie utrzymuje od wczoraj i puki co nie chce ustąpić:(( wiec dziś sobie odpuszczę trening i spróbuje dość do normy:((
No a dziś mój dzień ważenia i mierzenia no i kolejne 0,6kg mi uciekło z ciałka:)) i kilka tam centymetrów wiec jest dobrze jest postęp:))
Mega motywacja:))
Ewelwaga82kg
4 marca 2013, 21:17To jakiej ty chemii używałaś?? zdj --fajna motywacja
alka3007
4 marca 2013, 12:24Dawaj tą chemie. Czasem przyda się taki odlot :))))))
astriaux
3 marca 2013, 15:30Nie odwodnij się nam kobietko ;) Dużo wody ! Kuruj się i Gratuluje spadku wagi !;))
papaula2
3 marca 2013, 08:51Po sobotnim sprzątaniu domku też tak czasem mam:) chemikalia nie działają dobrze na nasz organizm:) Zazdroszczę Ci że Twój facet z Tobą ćwiczy. Mojego nie umie zmobilizować niestety, a razem zawsze lepiej. :)) No i gratuluję spadku wagi! :) Pozdrawiam :*
MajowaStokrotka
2 marca 2013, 20:07No to teraz musisz uważać na wszystkie detergenty.
fitneska89
2 marca 2013, 14:42moj narzeczony ma takie objawy właśnie i mu powiedzieli że to grypa jelitowa, więc uważaj
monikaszgs
2 marca 2013, 13:31Kochana uważaj na ta chemię. życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) gratuluje treningu:)