Zacznę od tego że u mnie ostatnio sporo się dzieje..
Te które są ze mną od początku wiedzą że miałam troszkę problemów zdrowotnych..
Z Moimi nerkami wreszcie wszystko się wyjaśni gdyż niebawem mam mieć robioną tomografię komputerową, póki co wiem tylko tyle że mam jakąś zmianę na nerce więc trzymajcie mocno kciuki aby wszystko poszło ok.
Ćwiczyć niestety nadal nie mogę gdyż moje kolano jest w kiepskiej kondycji..
ograniczam się tylko do robienia brzuszków i prostych dywanówek ale..
niebawem się to zmieni gdyż 17 maja mam mieć artroskopię kolana.. niestety zastrzyki nie pomagały i jest to jedyne rozwiązanie ;/ mam tylko nadzieję że szybko dojdę do siebie i będę mogła wrócić do ćwiczeń i co najważniejsze pełnej sprawności fizycznej, gdyż teraz np wchodzenie po schodach to dla mnie mega wyczyn...
Pisałam Wam ostatnio o tym iż przymierzam się do zakupu baniek chińskich..
...i dostałam je od Męża :)
Początki były dosyć .. bolesne ale po jakimś czasie skóra się przyzwyczaja i jest ok :)
Muszę Wam powiedzieć że bańki to rewelacyjna sprawa!! już po pierwszym masażu skóra była o niebo lepsza!! bardziej jędrna i napięta.
Co do diety.. to jest dobrze choć zawsze mogłoby być lepiej, choć w końcu zaczynam mieścić się w rozmiar M :)
Od kilku dni moja waga coś szwankuje i chyba trzeba wymienić baterie na nowe gdyż w odstępie minutowym potrafi skoczyć nawet o 2 kg, dlatego będę się musiała zaprzyjaźnić z centymetrem :) a muszę się pochwalić że troszkę mi ich ubyło :)
Znajomi zauważają że schudłam co mnie niezmiernie cieszy..
jeszcze tylko (albo aż) 9 kg a odzyskam wagę z przed ciąży :)
Buziaczki!! :*:*:*
ita1987
18 kwietnia 2013, 13:20Dużo zdrówka i dziękuję za komentarz! ;-)
polishpsycho32
11 kwietnia 2013, 19:48dzieki za opinie...wazylam wtedy 72 kg hihi..a teraz 57 :)
ognik1958
30 marca 2013, 21:16Wszystkiego dla Ciebie najlepszego w Świeta i nie tylko chudych w jedzonku i bogatych duchowo tomek
deli9997
29 marca 2013, 11:41będzie zdrówko to będzie siłownia :) najważniejsze to wrócić do sprawności fizycznej w twoim przypadku :) trzymam kciuki :)
LunaLoca
28 marca 2013, 20:57Ja też trzymam kciuki za zdrówko :*
deli9997
28 marca 2013, 13:32też kupię te bańki :) dba o ciebie ten mąż. :)
kiryaa
27 marca 2013, 21:28Powodzenia z tą wagą , koniecznie zaprzyjaźnij się z miarą , bo bardziej się opłaca faktycznie:) ejku trzymam kciuki za Twoją nerkę!!!!! A co to za zmiana, wiesz już o jakim charakterze? Guzek, torbiel ??? Trzymam kciuki!!!!
barbarossa1976
27 marca 2013, 16:53trzymaj się napewno będzie ok
19stka
27 marca 2013, 16:13Za niedługo i ja stoczę walkę z pociążowymi kilogramami ;-) 9 kg zrzucisz w 2-3 miesiące bez problemu jadąc na nowalijkach ;-) masz kochanego męża, wie co ci kupić, życzę dużo zdrówka :-D
Julia551
27 marca 2013, 16:04Trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze;)
aliszja1992
27 marca 2013, 16:00Co do baniek to proponuje Ci używać do tego olejków , a nie balsamów. W rosmanie jest super olejek ich firmy kosztuje coś 25zł na cellulit , super sprawa :)