SNIADANIE:
- 3 kromki chleba dukana (juz powoli nie umiem na niego patrzec, musze chyba znowu sobie placki smazyc przez pare dni)
- losos wedzony
- jajko na twardo
- ogorek zielony
OBIAD:
- 1 kawalek miesa wolowego gotowanego z sosem
PRZEKASKA albo KOLACJA:
- jogurt owocowy 0 %
- kawalek miesa wolowego gotowanego z sosem
- 1,5 kromki zwyklego chleba...
- 1 serek topiony
Mam nadzieje, ze juz nic dzisiaj nie bede jadla, mam niestety stres psychiczny w pracy, przez jedna kolezanke, doprowadza ona mnie do szalu, i jak tu nie jesc z frustracji...
Ale jutro tez jest dzien by dalej uwazac na swoja diete, chyba pozwole sobie wieczorem na kieliszek bialego wina tak na odstresowanie...
Dopisze ewentualnie pozniej co jeszcze zjadlam- mam nadzieje, ze nic wiecej.
przedmarancza
3 marca 2012, 18:42zrelaksuj sie :) weź ciepła kąpiel, muzyka.. balsam nawilzajacy.. :) wdech - wydech :)