HEJ...
Cóż za ponury dzień. Od rana straszliwie pada.
Miałam jechać na zajęcia, ale tylko zmokłam i okazało się, że bus nie przyjechał...
Wróciłam do domu, wypiłam kolejną kawę i weszłam na wagę, a tam o kilogram od poprzedniego ważenia. ♥
Tym optymistycznym akcentem kończę. Lecę przejrzeć szafę przed zimną. :)
Miłego dnia!!!
Cóż za ponury dzień. Od rana straszliwie pada.
Miałam jechać na zajęcia, ale tylko zmokłam i okazało się, że bus nie przyjechał...
Wróciłam do domu, wypiłam kolejną kawę i weszłam na wagę, a tam o kilogram od poprzedniego ważenia. ♥
Tym optymistycznym akcentem kończę. Lecę przejrzeć szafę przed zimną. :)
Miłego dnia!!!
53szprotka
17 października 2012, 10:45oj czasami te pochmurne dni moga zniechęcać, ale trzeba pamietac, że przyjdzie wiosna, a my bedziemy piekne...... Spadki spadki oby tak dalej
veni.vidi.vici
16 października 2012, 15:08ja wejdę za 2 tyg bo nie chcę się podłamywać :D
ostrow2
16 października 2012, 13:14Ale masz fajnie :))) u mnie waga idzie w górę ...... życzę kolejnych spadków . Pozdrawiam
Brylantovaa
16 października 2012, 12:09znaczy wytrwałości xDD sorry ;D
Brylantovaa
16 października 2012, 12:09Gratuluję spadku :)) Życzę spadku Kochana =))