Dietetyczka stwierdzila ze troche za duzo, ale to juz jest moje. co najwazniejsze POSZLO Z TLUSZCZU!! jestem mega szczesliwa ^^
No i wyszlam z otykosci, wkroczylam w nadwage. Postanowienie na reszte zycia: nigdy nie wroce do otylosci, nie polubilysmy sie :P
Z innej beczki: Czy Wam tez chce sie dzisiaj tak pic jak mnie? zazwyczaj nie ciagnie mnie do wody, a dzisiaj nie moglam sie bez niej obejsc. Kolezanka mi powiedziala, ze jesli suszy (a nie ma sie kaca) to idzie mroz. Skyszalyscie o takim przesadzie?
pozdrawiam,
still but little less chubby
WildBlackberry
21 października 2013, 21:47brawo :D mnie w sumie tez troche suszy, ale nie wiem, czy to prawda z tym powiedzeniem
Ptysia1602
21 października 2013, 17:36Gratuluję spadku ):
dzesta
21 października 2013, 17:343,5 kg wielki sukces. Gratuluję :)
Anneroth
21 października 2013, 17:32Gratulacje! :) mnie też suszy, ale również mam nadzieje, że to nie mróz :D
MonikaSadelko
21 października 2013, 17:12Kurczę, mnie nie suszy więc mam nadzieję, że to jednak nie mróz tylko Twój rozpędzony metabolizm :) :) :) Gratuluję i życzę dalszych sukcesów!
Invisible2
21 października 2013, 17:08Gratuluje spadku(: a ja wlasnie dzisiaj wcale nie pije ...