Jasne, że jestem, a przynajmniej zadbana kosmetycznie, ponieważ:
-wydepilowałam nogi
-brwi z henną
-zrobiłam pazurki
-poopalałam się na solarium
-wydepilowałam swoją najbardziej intymną część ciała (uwaga: depilatorem!!)
-zaliczyłam wieczorną jogę.
I to wszystko dzisiaj:)
Więc jestem piękna!
zoykaa
22 listopada 2012, 17:09I w ogole s[pierniczaj z tymi zdjeciami swoimi co?:)pieknas i chudas:)cmok
zoykaa
22 listopada 2012, 17:06kochana..niestety Krwawa mnie rozczarowaqla...co wiecej mam wrazenie ze nie pisala tego njuz sama Joanna,tylko ktos jej pomagal:(,...sciskam
szczupaczek.sylwia
15 listopada 2012, 11:07Ty zawsze jestes piękna.....a to poprostu dopełnienie piękności.......
annabellaa
15 listopada 2012, 10:26Hihi depilator- bikini;) dobre jesteśmy;)
agus2003
15 listopada 2012, 09:37E tam... dzien piękności miałaś a nie tortur:))
agnes315
15 listopada 2012, 09:31masochista, jak pragnę zdrowia! :)))
ewakatarzyna
15 listopada 2012, 08:51No to miałaś dzień tortur :)
Kasmi
15 listopada 2012, 08:25booojkuuuu przecież ty jesteś cyborgiem nieczułym na ból! :O
nelka70
15 listopada 2012, 07:57chyba na znieczuleniu ;) miły taki dzień... no może oprócz tych chwil z depilatorem... pozdrawiam ślicznotko
izabela19681
15 listopada 2012, 07:50Piękna i dzielna :)
sarna88
14 listopada 2012, 23:43hmm... muszę te sobie coś takiego zaserwować. w piątek po siłowni piling kawowy :)
MartaSajdak
14 listopada 2012, 23:33depilatorem??? no to podziwiam.... 8-D
zoykaa
14 listopada 2012, 23:33O JAAA HARDCORE...DEPILATORKIEM:)cmok