wagę wciąż omijam, chociaż widzę, że jest mnie mniej niż kilka m-cy temu, ale więcej niż tydzień temu, ale niewiele więcej, może 1 kg.:) Dzisiaj idę poćwiczyć, co tam poćwiczyć - potańczyć, poszaleć, poskakać! Właśnie zjadłam przekąskę bardzo pyszną: banan + otręby zalane jogurtem naturalnym. Banan mały, ale wiem, że muszę ograniczyć te bananki.
Zaraz jak się uda i nie będzie klientów u mnie to porobię brzuszki, bo coś mało ich ostatnio u mnie i kiedy jest ich mało to znowu zaczyna nawalać kręgosłup.
Życzę Wam miłego dnia:***
orea1
27 kwietnia 2011, 18:37myśle ,że się uporasz szybko z wagą i wroci do normy .Pozdrawiam i życzę wielu brzuszkow.
Asisze
27 kwietnia 2011, 11:45fajnie że możesz w pracy brzuszki porobić ja to bym musiała do WC chyba wyjść :P:P::P:P pozdrawiam
agnes315
27 kwietnia 2011, 11:43że brzuszki możesz w pracy robić????? na siłowni? :))) Buziaki