co dziś zjadłam?
śniadanie: kubek rosołku cielęcego z dwiema łyżkami kaszy manny
przekąska: serek danio, kilka śliwek z kompotu i kawałek melona
obiad: sałatka: 2 jaja, 2 ogórki kiszone, kawałek łososia, parówka
przekąska: orzeszki - garść lub bułeczka otrębowa
kolacja: jajo lub twaróg
Pięknie:)))
Rano na 9 byłam poćwiczyć, bardzo osłabiona dzisiaj, ponieważ @@@@@ grrrr, boli brzucho ała.
Za oknem cudnie, muszę doprowadzić do stanu odpowiedniego moje dwa kółka i uderzyć w świat przyrody, pola, łąki, lasy i ugory, nieugory juhuuu! Zaglądam tu sobie i czytam, poczytuję co u Was słychać, potem wyłączam vitalię i po chwili znowu włączam i poczytuję sobie....nie, żebym nie miała co robić.....lekcja hiszpańskiego porozkładana na mym biurku od rana i co? i nic! nie chce mi się wysilić łepka, w międzyczasie jeszcze pracuję i poczytuję Gretkowską. Fajna kobieta! A lekcja ciągle rozłożona, no kilka słówek poczytałam..... Nie nudzę, nie wymyślam już nic idę poczytać jeszcze ze dwa słówka hehe
buziooooole duże posyłam wszystkim odchudzaczom:****
Ulcia0685
26 marca 2011, 00:24Zapraszam do znajomych,zaczęłam niedawno swoją walkę z kilogramami i potrzebuję inspiracji na smakowite przepisy,a tu widzę fajne menu:)Pozdrawiam i podziwiam silną wolę:) P.S.Twoja aktualna waga to niemalże mój cel,mam nadzieję,że go osiągnę:)