Dziękuję bardzo za komentarze, jak miło, że ktoś to chce czytać:)))
A plan wkleję jutro, bo dzisiaj brakło mi już czasu na pomyślunek. Nic też nie poćwiczyłam, poza bieganiem po ogromnym Auchan, te odległości mnie tam po prostu rozwalają na łopatki...hehe raczej na nogi, bo zawsze po zakupach bolą. Ale upatrzyłam tam wcześniej w Carry płaszczyk i dzisiaj go kupiłam i byłam taka szczęśliwa....przez chwilę Tak mnie mój ślubny wyprowadził z równowagi wrrrrrrr, po co nam faceci pytam???????? Żeby za dobrze nam nie było (chociaż czasem robią nam dobrze, nie powiem) !!! Ehhhh dosyć marudzenia, powiedziałam, że innym razem go zabiję....dzisiaj już nie mam siły:(
posyłam buziaki, dziękuję za komentarze i kolorowych snów życzę (mojej córce życzę zawsze kolorowych aniołków)
Just82
8 grudnia 2010, 08:01Trzymaj się kochana! A faceta olej...
befcia
8 grudnia 2010, 05:06Ha ha ha Christii dobre to twoje stwierdzenie ...A plaszczyk to nagroda za dukanie i sie nalezy . :-) Milego poranku :-)))