Śniadanie: sałatka Cezar (bez grzanek) z połowy fileta kurczaka
Obiad: pozostałe pół fileta + wczorajsza surówka z kapusty pekińskiej
Kolacja: resztka tej sałatki z obiadu + 3 plasterki szynki drobiowej
No a po drodze te nieszczęsne czereśnie...
Foto śniadanka (ten biały sos to 2 małe łyżeczki majonezu a reszta tylko i wyłącznie jogurt naturalny):
No i udało mi się wyjść na rowerek Pojechałam sobie na wieś do chłopaka mej serdecznej przyjaciółki. Chciałam ją wcześniej wyciągnąć na rower, ale okazało się, że jest u niego. Tak więc długo nie czekając wsiadłam na rowerek i pognałam do Brzeska Po drodze zrobiłam telefonem zdjęcie, bo te pola wiosną wyglądają cudownie. Same zobaczcie:
A że kolega hoduje króliki, trzeba było pogłaskać:
I jeszcze piękne czeresienki prosto z drzewka:
Tak więc wycieczka się udała, jestem trochę zmęczona, ale bardzo zadowolona Zrobiłam 22 km. Jak na początki rowerowania, to całkiem niezły wynik Średnia prędkość 22 km/h.
No i najważniejsze, że rano zobaczyłam mniejszą wagę... Zobaczymy, co będzie po tym rowerku Wiem, że nie powinnam się ważyć codziennie, ale zrobiłam sobie taki plik w excelu, w którym dokładnie wszystko notuję i chcę mieć ładny wykres wagi Zobaczcie same:
Tak to wygląda i bardzo ładnie obrazuje, czy robię postępy, czy nie Mam tych tabel chyba z 10 z poprzednich lat kiedy pilnowałam wagi
Jutro nowy dzień i nowe postanowienia - więcej ćwiczeń!!!
Ściskam Was dziewczynki!
Do odchudzenia!
blondyneczka.kama
14 czerwca 2011, 14:30piękne zdjęcia i piękna trasa na rower :)) co do czereśni, to pewnie szybko je spaliłaś, a o ile pamiętam, to mają mało kcal, i tylko strasznei podnosza poziom cukru we krwi... :P ja mam jakis taki program w excelu, co mi liczy dokładnie zawartość składników... mam tez dietetyk.cośtam, który też odnotowuje rózne takie rzeczy i wykresy robi :P ale nie mam czasu korzystać
chomiczq
14 czerwca 2011, 00:44Slimdream, ta tabelka to nic trudnego :) Jest tam tylko jedna formuła licząca codziennie BMI, resztę wpisuję ręcznie :) A co do czereśni, to właśnie o to chodzi, że wszelkie owoce są zabronione w 1 fazie SB... No, ale komu się nie zdarzają wpadki, prawda? ;)
slimdream
14 czerwca 2011, 00:40Ale Ci zazdroszcze, ze umiesz robic takie cuda w Excelu... Ja mam problem ze zrobieniem najprostszej tabelki ;) A czeresniami sie nie przejmuj, to przeciez tylko owoce :) Gorzej, jakbys sie nawpierdzielala lodow czy czego tam... ;) buzka, slimdream