co do wczoraj przygotowywalam do pozna prezentacje z francuza ktora jest na jutro. wczoraj zakwasy nadal sie mnie trzymaly tyego tylka i ud jeju dlugo sie to trzymalo i jak probowalam robic cwiczenia to mnie bolalo. to zajelam sie brzuchem zrobilam 340 brzuszko, 200 moich a 140 innych z body rock i jeszcze 1h hula hop. podziwiam ta babke z body rock i bardzo ja lubie ma takiego powera. lubie z nia cwiczyc i z jej cwiczeniami:)
dzis.
Dziekuje za wasze kometarze:) a co do kometarzy to tak chce schudnac jeszcze napewno. Mam mnostwo rzeczy do poprawienia i dzieki za wasze komplementy ale to ja musze sie sobie sama podobac..a do mojego idelu jeszcze daleko. juz nie moge sie doczekac gdy ubiore cokolwiek zechce i bede wygladac zabojczo w malutkich szortach! duzo pracy jeszcze ale dam rade! co do dzisiejszego treningu skupilam sie na brzuchu i tylko, bo juz nie mam zakwasow:) na hula-hop nie starczylo mi czasu, bo skupilam sie na silowych. czyli bylo:
300 brzuszkow
100 powtorzen na oba posladki
duzo i mocno, zajelo mi to 1 h
dzisiaj wyjatkowo bez zdjec, bo cos mi dysk nawala..musze tacie jutro pokazac,bo nagle zniknely wszystkie moje zdjecia(?)..
bycie chudym daje niesamowita pewnosc siebie. nie przejmujesz sie niczym wiesz ze wygladas swietnie. gdziekolwiek i w czymkolwiek.
i czy nie o wiele bardziej boli gdy ktos nazywa cie : wielorybem, swinia,grubasem itp. niz: patykiem,chudzielcem,chudzina..odpowiedz jest jasna.
pozdrawiam kochane:* sorki ze tak krotko dzisiaj,ale mam mnostwo lekcji i jeszcze ten glupi dysk nawala nosz..
donna69
26 stycznia 2012, 00:08wróciłam, wróciłam, bo znów przytyłam! buu
Ireen
25 stycznia 2012, 22:43bycie chudym... o tak.............. wreszcie bym mogła skoczyć jakiemuś chłopakowi na barana!:D:D:D:D. Mój luby za te kilka lat przeniesie mnie przez próg... Dziś zjadłam około 1400 kcal byłam godzinkę na siłowni i weszłam na 100 pięter. Czyli jakoś to będzie :D kochana znasz jakieś ćwiczenia na pośladki?:):):)
lola29
25 stycznia 2012, 21:22Super cwiczonka ! Kazdy dąży do bycia idealnym ,ale chyba sie nigdy tak nie da . No ale to dobrze ,że walczysz ,że starasz sie i wogle :) Jesteś moją mega motywacją ! :)
blue.orchid
25 stycznia 2012, 17:55Mnie tez zakwasy strasznie sie trzymaja :/ i po rozciaganiu jeszcze nogi mnie jak bola, masakra :D Trzymam kciuki za Cb !! Zgadzam sie ze same musimy sie sobie podobac, Ty juz wygladasz pieknie! (: szybkiego osiagniecia celu zycze (:
Sunshine...
25 stycznia 2012, 17:40No pewnie, że lepiej być patyczakiem niż wielorybem ;) A ja sobie kupiłam hula hop i teraz też będę kręcić. Tylko, że spada po kilku okrążeniach, ale trening czyni mistrza, nie? Ale z tym mówieniem, że "dużo pracy przed tobą" to przesadzasz :) Niewiele Ci brakuje do ideału, słońce!
czikabombom
25 stycznia 2012, 16:39"bycie chudym daje niesamowita pewnosc siebie. nie przejmujesz sie niczym wiesz ze wygladas swietnie. gdziekolwiek i w czymkolwiek." -mądre słowa , w zupełności się z tym zgadzam ;)
Sensii
25 stycznia 2012, 14:38`bycie chudym daje niesamowita pewnosc siebie. nie przejmujesz sie niczym wiesz ze wygladas swietnie. gdziekolwiek i w czymkolwiek.` - święta racja.
chicademalaga
25 stycznia 2012, 09:35te ostatnie słowa dają do myślenia... pozdro;)
Iwantthissobadly
25 stycznia 2012, 08:51Kochana co do tego nazywania masz zupełną i całkowitą rację!:)wiesz,jak nigdy jakoś tego nie zauważyłam:)co do treningu-bardzo ładnie,jak piszesz,że dużo i mocno tzn. ze faktycznie tak było-w końcu ćwiczymy dla siebie i tylko przed samymi sobą powinniśmy być rzetelni;)a co do figurki-każdy dąży do swojego ideału i już Ci z resztą o tym pisałam;)buziole!:*
Hellcat89
25 stycznia 2012, 07:33no niestety tak... a te drugie określenia raczej poprawiają humorek;D a może raczej chodzi ci o ujdrnieniu ciała a nie o samym chudnięciu z tego co piszesz;D
kllamka
25 stycznia 2012, 07:26Oj oby z kompem się wszystko wyjaśniło ;)