dzisiaj tak srednio..dzien mialam bardzo fajny i zabawny ale wieczor juz do dupy raczej.. ale bardzo ciesze sie ze piatek oczywiscie. Tyle ze wkurzaja mnie pewne rzeczy i chcialabym juz znalezc to cos, czego szukam, ale wiem ze musze byc cierpliwa..co do diety to super,wszystko idzie po mojej mysli
co do cwiczen dzisiaj bylo ciezej.. dziewczyny przyszly wieczorem, potem bylam zla ,zmeczona i smutna i bylo mi zle. ale nie dalam sie. cwiczenia zaczelam o 10.10 i skonczylam o 11.10 czyli byla ta 1 h hula-hop.. choc bylo mi ciezko sie za to wziasc, ale ja sie nie poddaje.. przeciez kocham to robic, to w czym problem ? ruszam tylek i tyle..i jeszcze bylo 200 brzuszkow. jestem z siebie dumna to stalo sie moim nawykiem i odpoczynkiem.
Glupie gacie mi spadaja, wkolko je podciagam, wszystko jakies takie duze, ale spodni nowych jeszcze nie bede kupowac, poczekam do naprawde malego numeru! zreszta mam jedne spodnie w szafie, malutkie i daze by byly na mnie luzne ;)
nie moge sie doczekac kiedy wkoncu sie umiesni nooo!!
powody bycia chuda:
-by tanczyc na stole nie bojac sie ze sie pod toba zarwie
-by wygladac cudownie we wszystkim .. i w niczym ;)
-by nie wstydzic sie nieczego!
dziekuje za wasze komentarze,trzymajcie sie zlotka :**
CiemneBordo
15 stycznia 2012, 05:00Dzieki za zaproszenie :) Przegladam Twój pamiętnik, zawsze chciałabym wyższa, wysokie dziewczyny sa piekne, na dodatek Ty jestes chuda jak patyczek, aż miło popatrzeć:) Ile kcal na dobe jesz? Szukam jakiejś pomocy dla siebie :/
Sunshine...
14 stycznia 2012, 19:32Dzięki za miłe słowa :) Cieszę się, że kochasz Kraków, ja też go uwielbiam, ale mimo wszystko chciałabym mieszkać w NY :) To jak się podłamiesz, to obiecuję, że nie będę Cię pocieszać, tylko Cię zjadę od stóp do głów. Ale Tobie tego nie będzie trzeba, bo jesteś supersilna! A cóż to za monstrualna liczba była. Mnie nawet "7" z przodu nie dała takiego kopa. A żałuję :( Gdybyś mnie zbeształa za niepowodzenie - polubiłabym Cię jeszcze bardziej :* Lubię szczerość w ludziach, nawet jeśli prawda boli. Ja też Cię bardzo lubię. Aktualnie jesteś w mojej "TOP 3". Nie robię sobie takich list czy coś - po prostu są trzy dziewczyny, które bardzo się wybijają :) Bonne chance, mon belle!
Ireen
14 stycznia 2012, 16:32a ja się odchudzam żeby mnie podniósł mój przyszły chłopak :D:D
Iwantthissobadly
14 stycznia 2012, 14:12ajjj Kochanie:D no wyglądasz meeeega chudziutko i ja nie wiem co Ty chcesz od tego twoje maleńkiego brzuszka:D kup sobie jakieś zajebiste spodnie-bo zasługujesz no;))
marlenamadzia
14 stycznia 2012, 12:36argument "-by wygladac cudownie we wszystkim .. i w niczym ;)" Jest po prostu 200% WAZNY! NAJWAZNIEJSZY dla mnie! Naprawde...bycie chudym daje ta cudowna satysfakcje z patrzenia na siebie w lustro :) Straaaasznie chcialabym kiedys taka sesje jak ta dziewczyna na pierwszy zdjeciu. Po prostu piekne to jest!!! hahaha ;D Super cwiczonka i dobrze ze trzymasz dietke. Powoidzenia, buziak ;*
toffino
14 stycznia 2012, 11:59też lubię kręcić hula-hopem ;PP
lola29
14 stycznia 2012, 11:54Jestem z ciebie dumna , super idą ci cwiczenia ! :) Pozdrawiam cieplutko :)
Sunshine...
14 stycznia 2012, 11:40Fajna bluzka ;) Ja chyba robię coś źle, bo nigdy nie miałam siniaków od hula hopa. Super, że poćwiczyłaś mimo niechęci. Ja nie wiem, co Ty uważasz za mały numer :) Już jesteś malutka!
kllamka
14 stycznia 2012, 11:23tez jestem z Ciebie dumna ;) świetnie motywujesz ;) wytrwałościom dojdziemy do celu.
Chicitaa
14 stycznia 2012, 11:17Od hula hop na pewno Ci się nie umięśni brzuch ale 200 brzuszków dzień w dzień musi przynieść efekty :) Powodzenia :)
Bobolina
14 stycznia 2012, 10:25powody jak najbardziej odpowiednie ;D chudy brzusio masz, na pewno za niedlugo niesniory wyskocza;D wow, gratuluje motywacji do cwiczen!! nie wiem czy o tej porze bym sie zebrala, brawo!
blue.orchid
14 stycznia 2012, 09:14zeby byl umiesniony ? ja czkam na razie na taki :D
9Magda4
14 stycznia 2012, 08:09ale ci zazdroszcze tej sylwetki! nawet bez miesni!:D