Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
..


Zjadłam ten strasznie kaloryczny obiad... Mam straszne wyrzuty sumienia, już od razu przechodzą mi przez głowę myśli "a po co", "do czego ci to potrzebne"... Za każdym razem jak popełnię jakiś błąd nie umiem dalej z tym walczyć i kończy się chyba same wiecie jak... 
Drugi dzień a motywacji coraz mniej chodź wiem, że dni też malutko pozostało, przez złamaną nogę też nie za bardzo mogę zrobić aby stracić te kalorie :( Nie za fajnie... Ale trzeba walczyć, mam nadzieję, że w tym tygodniu będą jakieś lekkie obiadki, niestety za każdym razem muszę jeść to co moja rodzinka..

  • klauduniek

    klauduniek

    2 czerwca 2013, 20:11

    Mala weź się w garść nie ma co rozpaczać! Czasu i tak nie cofniesz :) :***

  • Kolejny.raz.probuje

    Kolejny.raz.probuje

    2 czerwca 2013, 16:11

    po prostu wiecej pocwicz, w diecie nie chodzi, zeby się zadręczać! trzymam kciuki :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.