Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 2


DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!!!

Tak więc dzień rozpoczął się ślicznie, słoneczko świeci i wogóle żyć sie chce:))

Zanim zwlekłam sie z łóżka, nasmarowałam każdą część ciała odpowiadającym mu balsamem hehe:))  nastawiłam rosół na malutkim ogniu, rozpaliłam w piecu, wyprostowałam włosy, umalowałam sie co by wyglądać jak człowiek:)) i pojechałam do sklepu, bo oczywiście na obiad brak czegokolwiek w lodówce. Kupiłam od razy nestle fitness z owocami bo wczoraj miałam na nie taką ochote....
No i troche warzywek wrzuciłam do koszyczka, choć wiem, że teraz to więcej chemii niż warzywa w warzywie, ale co zrobić...

Teraz wcinam na spóźnione śniadanko serek ziarnisty ze szczypiorkiem:)) i chyba iść by sie brać za robienie reszcie rodziny jakiegoś obiadu, którego i tak nie tknę:)))

Dopisane 22:08:
kalorie zjedzone do 1000kcal
kalorie spalone hmmm nie wiem.... 30minut na rowerku i a6w:)
 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.