Ale mam już nerwy, mówię wam...
Nie pisałam wam jeszcze, że po zdjęciu krążka okazało się, że szyjka już zgładzona i 4 cm rozwarcia, pęcherz płodowy uwypuklony (cokolwiek to znaczy)......Dziś mija jednak drugi dzień i nadal nic...
Dziś też mam dość gęstą wydzielinę z pochwy, ale bezbarwną. Nie wiem czy to ten czop, bo przy krążku i globulkach często mi dość obficie wyciekało...
Wkurzona jestem , bo lekarka mi dała do zrozumienia, że pójdzie szybko a tu lipa...a ja czuje się już tak ociężale...waga w jeden dzień wzrosła o 1,5 kg. Mam nadzieje, że to woda, bo wcale się nie objadłam...
aneta19861704
1 sierpnia 2012, 14:12wiem że Cię nie pocieszę ale ja chodziłam z 3cm rozwarcia ponad 3 tygodnie i też mnóstwo śluzu było... Oby u Ciebie poszło szybciej:)
ona266
31 lipca 2012, 13:17już bardzo blisko więc spokojnie zbieraj siły
vilemooo
31 lipca 2012, 12:52uwypuklony pęcherz płodowy oznacz tyle ze malenstwo juz jedna noga na tym swiecie i w kazdej chwili moga ci odejsc wody powodzenia
Joannaz78
31 lipca 2012, 11:54Juz za chwile bedzie po wszystkim