Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej moje Kochane :))
14 października 2009
Choć dziś pogoda nie najpiękniejsza to nawet mi nastrój dopisuje i Wasze komentarze też się do tego przyczyniają bo ich trochę otrzymałam. Wczorja trochę pocwiczyłam dziś jakoś nie mam nastroju zaraz idę się myć i wysmaruję się kremem wyszczuplająco rozgrzewającym z Evelin super jest i na ta porę roku wsam raz i widzę że skóra już inna jest. Muszę nie dać się depresji i na wszeklie sposoby wieczorem szukać zajęcia aby się nie nudzić i wieczorami nie jeść lepiej sobie poćwiczyć. Pozwiem w tajemnicy, że w weekend planuję wypad do Krakowa do koleżanki i na imprezkę pójdziemy oby tylko nie zapeszyć. Pozdrawiam trzymajcie się cieplutko :)))
malicka5
15 października 2009, 08:13Ja, żeby nie żreć, jeżdżę prawie codziennie na 18-ą na aerobik, potem basen, sauna i wracam o 22-ej. To już tylko idę spać. Fakt, czasem muszę coś zjeść, ale od czego są gotowane jaja i otręby owsiane z jogurtem 0%. To wspaniałe zapychacze. Pozdrawiam.