Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nuda mnie dobija


 Jak się pracy niema to takie siedzenie w domu jest nudne poprostu nie cierpię tego i tylko mysle o jedzeniu i bym żarła i zarła a dupa rosnie i rosnie. Moze od października będe pracować ale to jest takie 50 na 50. A tak bym chciała uwieżcie nawet za najmniejszą kasę. Bo tak wogule praca nadaje sens człowiekowi.
Z drugiej strony myślę że jak bedę tak żarła to kto mnie zechce taką w pracy wiec od dziś naprawdę będę robiła wszystko co w mojej mocy aby wytrzymac i mniej żreć i coś się ruszać OBIECUJĘ
  • SylwiaGaffur

    SylwiaGaffur

    4 października 2007, 16:48

    a nie chcesz pojechac gdzies za granice? no chyba, ze studiujesz i nie mozesz. to chociaz na wakacje - zawsze cos sobie zdolasz odlozyc na czas roku akademickiego. naprawde warto!! pozdrawiam serdecznie. sylwia

  • mikroskop

    mikroskop

    25 września 2007, 10:10

    Ja mam podobnie tez wiekszosc czsu spedzam w domu w domu pracuje i sie ucze. O tyle w domu jest zle ze trzeba sobie wszystko samemu zorganizowac i miec kontrole nad wszystkim. Ja poprostu zorganizowalam sobie odpowiednio zycie i problem z nuda znikl a nawet moge smialo stwierdzic ze nauczylam sie wladzy nad wlasnym czasem i zyciem.Jednym slowem Najwazniejsze jest to aby potrafic sobie czas zorganizowac.

  • magdalenita

    magdalenita

    25 września 2007, 10:09

    <img src="http://lc.fdots.com/cc/lc/83/830ff5b60c0574df4f32221bc5faaf15.gif" border="0" alt="MyHotComments"><br>MyHotComments

  • ziuutka

    ziuutka

    25 września 2007, 10:08

    nie pozwól by Twoje słowo przestało mieć znaczenie..

  • Morela8

    Morela8

    25 września 2007, 10:05

    praca zmienia. człowiek się wtedy podciaga :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.