Wiem jak dojść do celu ale nie mam motywacji a silna wola mnie opuściła ostatnio tak żrem że zastanawiam się czy odchudzanie ma sens???
Mam teraz trochę problemów z pracą i wogóle też doła strasznego złapałam i zajadam te problemy bo nikt mnie nie rozumie nie rozumie jak to jest ciężko. Ostatnio czytałam w gazecie Super Lini (polecam) artykuł o tym jaka jest różnica między osobami tęższymi od dzieciństwa a tymi co utyli w okresie dorosłym i to jest szczera prawda że aż płakałam. Nikt nie zdaje sobie sprawy jak to jest a zwłaszcza dzieciństwo, jak się jest poprostu uważaną za inną, wyśmiewaną, wytykaną palcem. Ten okres dzieciństwa i szkoły podstawowej jest moim chyba najgorszym okresem życia.A teraz też nie jest kolorowo. To wszystko spowodowało że się zamknełam w sobie i sama siebie nielubię a nawet czasem nienawidzę. I tak właśnie dziś się czuję bo znów się obrzarłam.
Może wkońcu zrozumię że nie tendy droga i od jutra zacznę działać.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Karen1986
21 sierpnia 2007, 21:25Ja doskonale wiem jak to jest mieć przez całe życie przewalone przez wagę. Moja matka od koleżanki na porodówce usłyszała "mrówka urodziła słonia" (tak, ten słoń to ja byłam). Podstawówka, to był fatalny okres. Pocieszeniem dla mnie jest to, że jednemu z moich braci przyrodnich się udało jak się za siebie zabrał (a szczupły nie był). Udowodnij innym i przede wszystkim samej sobie, że potrafisz. Co dziennie powtarzaj sobie, że dasz radę ;) Mi to pomaga. A jak tylko chcesz czymś zabić smutki, to zamiast jeść zrób sobie herbatkę ;) Trzymam kciuki i pozdrawiam :)
Asiunia05
21 sierpnia 2007, 21:22Ja jestem jeszcze młoda i od zawsze jestem gruba, ale na szczęcie nie było nigdy takiej sytuacji w szkole żeby sie ze mnie śmiano albo cos w tym stylu. Ale tobie współczuje i to bardzo, że doswiadczyłaś takich okropnych rzeczy, ale teraz głowa do góry wracaj do diety a ja bede za ciebie trzymła mocno kciuki
wariatdrogowy
21 sierpnia 2007, 21:19pamiętaj, że w każdej sytuacji możesz na nas liczyć! trzymaj się! pozdrawiam. :)