Wtorek... był dzisiaj kaloryczny i to bardzo jak na mnie, ale miałam taką fantazję.
Zrobiłam moją własną autorską zapiekankę makaronową na 4 osoby wyszła bardzo smaczna jadłabym ją wciąż kusiło mnie na dokładkę ale w planie miałam bardzo kaloryczną kolację, więc musiałam sobie odpuścić. Zostało jej jeszcze trochę poszła do lodówki i jeżeli mnie M nie ubiegnie, to jutro pewnie trochę jej zjem.
Zapiekanka prosto z piekarnika, te ciemne kawałki to pieczarki, a nie spalenizna
A tu porcja która zjadłam ważyła 270g
Przygotowywanie kolacji, był wrap a właściwie 5 szt z czego 2 dla mnie plus piwo bezalkoholowe.
Śniadanie Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Obiad Zapiekanka makaronowa 270g 694kcal
Kolacja Wrap 2 szt 414g 920kcal
Piwo bezalkoholowe 330ml 228kcal
Razem 1892kcal
+ Woda czysta niegazowana 2l
kalina91
14 czerwca 2018, 07:00O ludzie, jak to pysznie wyglada, Ale mi narobilas ochoty na muszelki. Buziaki
Cefira
14 czerwca 2018, 23:14Koniecznie muszą być 3 kolorowe te muszelki ;)) Musisz zrobić zapiekanki są warte grzechu. Buzialki :)****
geza..
13 czerwca 2018, 17:06Wcale nie dziwie sie tobie....tez bardzo lubie zapiekanki makaronowe....jak zrobie....to tak jak ty chodze i dokladam;)..bardzo apetycznie wszystko wygladalo!!:) Pozdrowionka i milego wieczorku zycze:)geza
Cefira
13 czerwca 2018, 23:26Dziękuję, a na powtórkę się nie załapałam M zeżarł wszystko :)) Buzialki ;)***