Już jestem po wizycie. Maleństwo ma 2,99cm a serduszko bije 165 razy na minutę. Wszystko idealnie jak na wiek ciąży. Niestety nie mogło być w 100% idealnie... W szyjce mam malutki polip(skok hormonów), który prawdopodobnie zniknie, a jak nie to go się usunie po ciąży. Po za tym mam 1,5cm krwiaczek i muszę uważać na siebie. Mam zakaz aktywności fizycznej(nawet spacerów) aż do kolejnej wizyty. Po za tym pani doktor stwierdziła, że nie podoba jej się mój poziom TSH i przepisała mi lek.... Pocieszyła mnie, bo powiedziała, że jak będę teraz na siebie uważała to krwiaczek się wchłonie, a tarczyce uregulujemy....Myślę pozytywnie! Wiem, że wszystko będzie dobrze ;) Mimo tych "drobnych" problemów jestem najszczęśliwszą mamą na świecie :D Nie pozostaje mi nic innego jak zastosować się do zaleceń lekarza i czekać do 15 czerwca...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
fitball
25 maja 2018, 08:30pewnie, tarczyca się ureguluje, ja też miałam problem, ale tabletki wszystko utrzymały w normie.odpoczywaj i dbaj o siebie...
fitball
25 maja 2018, 08:29pewnie, tarczyca się ureguluje, ja też miałam problem, ale tabletki wszystko utrzymały w normie.odpoczywaj i dbaj o siebie...